Na forum MHteam był sobie użytkownik o nicku Harman , lubił wypić to była jego karma. Choć wielki duchem był, zawsze dużo pił.Po czym pod stołem się kulił i wył i mówił do Limonki wyciągnij mnie stad bo już nie mam sił, tylko uważaj bo jak wyjdę to ledwo będę żył. Więc Limonka silna baba wyciągnęła go za rękę a Harman pełen wdzięczności zabrał ją do kina bo to wspaniała jest dziewczyna.W kinie grali Titanica więc zbulwersowani opuścili to miejsce i wbili sie do limonki na chate z zamiarem zalogowania sie na super forum mhteam.eu w celu znalezienia zajebiaszczej komedi romantycznej z Arnoldem Schwarzeneggerem w roli głównej. A że takiego filmu nie było więc pobrali ... Kamasutre. W trakcie seansu niespodziewanie Harman zasnął na tapczanie. Potem się obudził i Limonce dał buzi, ona wniebowzięta ... lecz to był tylko pozór,przywaliła mu z piąchy w oczęta aż dostał olśnienia i ... zapalił skręta. Wypił pół litra i ...zaliczył zgon,a dziewczyna nie tknięta,opuściła biedaka w poszukiwaniu nowych przygód. Harman po gwałtownym przebudzeniu nad ranem miał kaca jak Rosjanin po Sylwestrze i nie mógł sobie przypomnieć.Jakim sposobem znalazł się nagi w centrum miasta na ławeczce z dwoma żulami,potem uciekał przed dużą grupą policjantów małym fiatem po tuningu niczym szybki i wściekły,lecz nie dał rady uciec.Dogonił go mały biedny kotek wypuszczony przez policjantów