Liga Hiszpańska (Primera Division)
Primera Division. Alves odpowiada na zarzuty "buntowników"
http://bi.gazeta.pl/im/4/9390/z9390334Z.jpg
Piłkarze Barcelony odpowiadają na zarzuty zbuntowanych klubów Primera Division. Ze słowami prezesa Sewilli Jose del Nido, który jest jednym z ojców bojkotu, nie zgadza się obrońca FC Barcelony Dani Alves.
- W tej lidze brakuje rywalizacji. Trzecia drużyna ligi i te będące niżej nie mogą wygrać z pierwszą czy drugą, bo te dwa kluby zabierają pieniądze innym - mówił niedawno Jose del Nido. Prezes Sewilli razem z szefami 12 klubów La Liga (poza Realem i Barceloną) miał spotkać się, by opracować strategię walki z nierównym podziałem dochodów w hiszpańskiej ekstraklasie. - To jest rewolucja, można ją porównać z Rewolucją Francuską - mówił Del Nido, który zaproponował renegocjacje umowy za prawa telewizyjne i nowy, bardziej sprawiedliwy podział pieniędzy.
- Myślę, że Jose de Nido broni swoich interesów i musimy to uszanować, ale się z nim nie zgadzam. Trudno gra się przeciwko Realowi czy Barcelonie, ale nie dlatego, że liga jest nic nie warta. Barcelona nie jest lepsza, bo ma więcej pieniędzy, ale bo ma fantastycznych piłkarzy - twierdzi Dani Alves, który przed przyjściem do Barcelony w 2008 roku, sześć lat spędził w Sewilli.
info: sport.pl
Odp: Liga Hiszpańska (Primera Division)
Real gromi Osasunę
http://bi.gazeta.pl/im/7/10597/z1059...ro-Arbeloa.jpg
Real Madryt rozgromił na Santiago Bernabeu Osasunę 7:1. Hat-trickiem popisał się Cristiano Ronaldo, dwa trafienia dołożył Karim Benzema. Po bramce strzelili Pepe i Higuain. Dla gości jedynego gola zdobył Ibrahima. "Królewscy" umocnili się na pozycji lidera Primera Division.
Przed meczem dla nikogo nie było tajemnicą, że faworytem jest Real Madyrt. Nikt jednak nie spodziewał się, że ósma w tabeli Osasuna przegra tak wysoko.
Real ruszył do ataku od samego początku. Na pierwszą bramkę dla "Królewskich" trzeba było jednak czekać aż do 23. minuty. Wynik otworzył Ronaldo. Di Maria wrzucił miękko piłkę w pole karne, a Portugalczyk jakby od niechcenia uderzył głową.
Bramka wyrównująca padła w kontrowersyjnych okolicznościach. Jeden z piłkarzy Osasuny został sfaulowany tuż przed polem karnym. Niemal cała defensywa Realu pobiegła do sędziego, aby przedyskutować tę sytuację. Goście wykorzystali chwilę nieuwagi, Ibrahima "założył sito" Casillasowi, arbiter uznał gola.
Kolejne minuty aż do końca spotkania, to popis gry "Królewskich". Do przerwy dwie bramki dołożyli Pepe i Higuain. Podawał Angel Di Maria.
W drugiej połowie strzelali już tylko piłkarze gospodarzy. 10 minut między 53. a 63. będzie śniło się piłkarzom Osasuny po nocach. Najpierw drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Satrustegui za faul na Oezilu. Chwilę później Ronaldo wyegzekwował rzut karny, podyktowany za przewinienie na Niemcu. Nie minęły trzy minuty, a Andres Fernandez wyciągał piłkę z siatki po raz drugi po uderzeniu Ronaldo. Gości dobił Benzema. Francuz na 9 minut przed końcem spotkania dołożył jeszcze jedno trafienie.
Na początku pierwszej połowy urazu uda nabawił się Di Maria. Argentyńczyk opuścił boisko na noszach.
Real Madryt dzięki trzem punktom zdobytym w niedzielę u siebie umocnił się na pozycji lidera i niezależnie od wyniku meczu drugiej w tabeli Barcelony, pozostanie na 1. miejscu.
info: sport.pl
Odp: Liga Hiszpańska (Primera Division)
Dzieci Pepa Guardioli
http://bi.gazeta.pl/im/4/10013/z10013104Z.jpg
W trzy lata trener Barcelony zaprosił do pierwszej drużyny 19 wychowanków, ostatnio debiutowali w niej Isaac Cuenca i Gerard Deulofeu. Czy kibice doczekają się jedenastki złożonej wyłącznie z piłkarzy, którzy kopania piłki uczyli się w szkółce La Masia?
Gdy kilka dni temu otwierano wybudowaną za 8 mln euro nową siedzibę najsłynniejszego piłkarskiego uniwersytetu świata, gazety nazwały La Masię "fabryką bordowo-granatowych snów" i "miejscem, gdzie rodzą się Złote Piłki". Prezydent Katalonii na transmitowanej do 60 krajów uroczystości mówił, że szkółka jest kwintesencją Barcelony.
Patronem internatu zamieszkiwanego przez 83 młodych sportowców (także koszykarzy i piłkarzy ręcznych) został Oriol Tort, były trener i skaut, który przyprowadził do klubu m.in. Xaviego, Iniestę i Guardiolę. - Dzięki takim ludziom jak on jesteśmy dziś w tym miejscu - powiedział trener Barcelony. Na otwarciu zabrakło skłóconego z prezesem Sandro Rosellem Johana Cruyffa, który 32 lata temu szkółkę wymyślił i zorganizował.
Uważający Holendra za mistrza Guardiola na wychowankach oparł drużynę, która w ostatnich latach odnosi największe sukcesy w historii klubu, a dziś regularnie wynajduje w rezerwach piłkarzy dających wytchnienie gwiazdom.
20-letni Cuenca założył przed dwoma tygodniami koszulkę Barcelony także dlatego, że kontuzje leczą Ibrahim Afellay i Alexis Sanchez. W swoim trzecim meczu strzelił gola, w czwartym miał asystę. Kilka dni po nim debiutował Deulofeu. Tego 17-letniego skrzydłowego - jeszcze zanim dotknął murawy Camp Nou - ogłoszono następcą Messiego, latem był gwiazdą mistrzów Europy do lat 19. Bezustannie nękał na prawym skrzydle starszych rywali.
Dzięki żółtodziobom wytykanie Barcelonie, że w jej szatni nie ma tłoku jak w Realu czy Manchesterze United, nie ma sensu. Pierwsza drużyna porusza się po boisku według takich samych schematów jak kilkuletnie maluchy, dlatego juniorzy doskonale wiedzą, czego wymaga Guardiola. Przybysze - Villa, Afellay i inni - pierwsze miesiące poświęcają na zrozumienie taktyki drużyny.
Hermetyczność piłkarzom wykształconym w La Masii przez lata wytykali działacze Realu Madryt. Argumentowali, że Katalończycy tworzą piłkarzy tylko dla siebie, a wychowankowie "Królewskich" poradzą sobie wszędzie. Real chwalił się, że żaden klub nie ma tylu wychowanków w ligach europejskich.
Po sukcesach Barcelony Guardioli La Masia stała się jednak miejscem, z którego czerpią kluby z całego kontynentu. Przed sezonem juniorów z Katalonii zaproszono do Arsenalu, Chelsea, Tottenhamu, Juventusu, Sampdorii, Lazio i... Realu.
Zmienia się też La Masia, wyszukują już piłkarzy we wszystkich stronach świata. Wśród przyjętych latem był 10-letni Japończyk, dwóch 13-letnich Koreańczyków i pierwszy w historii klubu 11-letni Amerykanin.
Kibice Barcy czekają na mecz, w którym Guardiola wystawi jedenastkę składającą się wyłącznie z wychowanków. Drużyna w składzie Valdes - Fontas, Pique, Puyol - Xavi, Busquets, Fabregas, Thiago Alcântara - Pedro, Messi, Iniesta w meczach z ligowymi średniakami poradziłaby sobie zapewne bez problemu, w dodatku Guardiola mógłby wybrzydzać. Nie zmieścili się w niej Cuenca, Marc Muniesa i Mart~n Montoya, którzy w pierwszej drużynie już debiutowali.
info: sport.pl
Odp: Liga Hiszpańska (Primera Division)
Abidal odrzucił najnowszą ofertę Barcelony
http://bi.gazeta.pl/im/0/9612/z9612920Z,Eric-Abidal.jpg
Obrońca reprezentacji Francji i FC Barcelony Eric Abidal odrzucił najnowszą propozycję kontraktu jaką złożył mu kataloński klub. Poinformował o tym jego agent David Venditelli.
Obecna umowa Abidala wygasa z końcem czerwca 2012 roku. Venditelli mówi, że jego podopiecznemu zaoferowano roczny kontrakt, ale duża część jego pensji zależałaby od ilości występów na boisku. Sam zawodnik chciałby od razu umowę na dwa lata.
- Na ten moment mamy propozycję, która nas nie satysfakcjonuje. Nie takiego kontraktu oczekiwaliśmy. Po pięciu sezonach w Barcelonie wydaje mi się, że Abidal zasługuje na więcej - powiedział Venditelli.
Abidal i jego reprezentant mają spotkać się z działaczami Barcelony kolejny raz jeszcze w tym roku.
W marcu tego roku piłkarskim światem wstrząsnęła informacja, że Eric Abidal, ma raka wątroby. Francuski piłkarz przeszedł udaną operację i jeszcze w poprzednim sezonie powrócił do gry.
info: sport.pl
Odp: Liga Hiszpańska (Primera Division)
Messi, Ronaldo i Xavi nominowani do Złotej Piłki
http://bi.gazeta.pl/im/0/8377/z83775...ssi-i-Xavi.jpg
W poniedziałek FIFA ogłosiła nazwiska trzech piłkarzy nominowanych do Złotej Piłki. Są to dwaj piłkarze Barcelony - Messi i Xavi oraz Cristiano Ronaldo z Realu Madryt.
Każdy z trzech piłkarzy był wcześniej nominowany do tytułu najlepszego piłkarza globu. Trzykrotnie nominowany w przeszłości był Cristiano Ronaldo, który raz uznany został piłkarzem świata. Ani razu nie dostąpił tego zaszczytu Xavi Hernandez, który nominacje otrzymał po raz trzeci. Messi w najlepszej trójce był cztery razy, a tytuł najlepszego przypadł mu dwukrotnie.
Na gali w Paryżu zostali ogłoszeni także nominowani do nagrody na najlepszego trenera roku. Są to Alex Ferguson, Josep Guardiola i Jose Mourinho.
Nominacje poprzedzało głosowanie, w którym udział brali kapitani i trenerzy narodowych reprezentacji (zarówno męskich jak i kobiecych) oraz przedstawiciele mediów wybrani przez France Football, które wraz z FIFĄ organizuje wybory na najlepszych piłkarzy, piłkarki i trenerów.
Oprócz tego wyłonione zostały trzy najładniejsze bramki spośród 10 nominowanych, które będą dalej rywalizować o miano najładniejszego gola 2011 roku. W głosowaniu tym razem decydowali internauci. Najwięcej głosów oddali na trafienia Neymara, Wayne'a Rooneya i Messiego.
Złota piłka FIFA zostanie wręczona po raz drugi. W 2010 roku nagroda ta powstała z połączenia Złotej Piłki France Football i Nagrody dla Najlepszego Piłkarza FIFA. Gala, podczas której ogłoszone zostaną wyniki, a laureaci otrzymają wyróżnienia, odbędzie się 9. stycznia.
sport.pl