-
kącik poezji :))
wiersz dla mojej żony włąsnej produkcji z okazji walentynek
Jak wyrazić to co czuje
Często nad tym główkuje
Może kanapką i kawą z rana
Może przytuleniem i braniem na kolana
Może ciepłym słowem , może szczerością
Może przed snem wspólną bliskością
Może po prostu życiem i nie zamykaniem się w sobie
Może dreszczykiem emocji gdy myślę o tobie
Jak to ubrać w słowa
By zostało w naszych głowach
Że czy w zdrowiu czy w chorobie
Zawsze będę przy tobie
Będziemy dzielili radości i smutki
Nie zezłościsz się gdy czasem napije się wódki
Często będzie brakować nam czasu
Często w domu będzie dużo hałasu
Czasem zabraknie nam siły
Czasem ktoś z nas będzie niemiły
Lecz jeśli będziemy żyć dalej w miłości
I nic złego u nas na dłużej nie zagości
To razem się spokojnie zestarzejemy
I córcie do życia dobrze przygotujemy.
-
Odp: kącik poezji :))
życzenia świąteczne/ naworoczne własnej produkcji
Abyś zawsze czuł się jak byś miał 18 lat
Abyś zawsze miał siłę rozumieć ten świat
abyś z {imie kobiece do uzupełnienia] pielęgnował wasz miłości kwiat
abyś nigdy nie trafił na komisariat
Aby wszystko dobrze się układało
Aby w twoim życiu szczęścia nie brakowało
Aby nie nawiedziła cię żadna choroba
Abyś zawsze miał swoje jądra oba :) [ewentualnie serca oba]
Abyś swoje życie tak przygotował
Abyś niczego w nim nie żałował
Aby wszystko było cud miód maliną
życzy ci to lagmil z rodziną
-
Odp: kącik poezji :))
Radością jesteś moją, o Pani,
Ciało me budzisz do życia,
Oko łzą radości ocieka,
Gdy ucho czułość Twą wyczuwa,
Ty, jesteś w lesie gdy szumią drzewa,
I trel słowika Twe pieśni śpiewa,
Gdzie by nie poszedł,
Jak wierna żona, Tyś ze mną,
Muzyko o Pani moja.
-
Odp: kącik poezji :))
kolejny wiersz dla mojej żony
lata mijają a ja nie przestaje cie kochać
trochę innym uczuciem, ale nie ma co szlochać
miłością już nie młodzieńczą lecz bardziej dorosłą
dobrze pielęgnowaną więc wielką wyniosłą
daje ona owoce napełnione słodyczą
lecz czasem też i pachnące goryczą
życie się zmienia już nic na spontanie
czasu jest mało więc ciągłe planowanie
codzienność przytłacza
rutyna często wielkie koła zatacza
praca , praca i wiecznie coś do zrobienia
obowiązków dużo aż nie ma wytchnienia
nie raz sprawia to że mam krótki lont
przez to obrywacie nie wiadomo skąd
życie nie zawsze płynie tak jak w raju
ale narzekać lepiej nie miec zwyczaju
lecz jak by ktoś pytał co ja mam w głowie
niech moje ciepłe serce wszystko mu opowie
życie we trójkie jest już bardziej złożone
tam gdzie byłem tylko "ja" są teraz "one"
kochana żona i wspaniała córka
która zagadałaby chyba wszystkich z podwórka
kochamj was mocno moje bąbelki
będziemy zawsze razem jak na dachu sopelki
kocham nasze czwartkowe szampany
kocham nasz czas wspólnie spędzany
wasze uśmiechy dają mi siłe
zbieram w pamięci te wspomnienia miłe
wspólną zabawe wspólne rozmowy
przeciwstawić się trudom jestem gotowy
przed wszelkim złem was zawsze obronie
każdego złego ducha z życia wygonie
choć wolnych chwil jest mniej niż bym chciał
nie będe wogóle nad tym rozpaczał
a jeśli ktoś dałby mi szanse by cofnąć czas
abym mógł przeżyć coś jeszcze raz
nic bym w naszym życiu nie zmienił
tylko wszystko jeszcze bardziej docenił
dziękuje wam za to że jest mi dane
nazywać się ojciec, mąż, głowa rodziny na zmiane
-
Odp: kącik poezji :))
pełna słodycz :) natchnienie kilka browarków, muza żona
mam dla ciebie dwa silne słowa
wiem że usłyszeć je jesteś gotowa
lecz zanim do nich przejdziemy
coś miłego sobie powiemy
jesteś dla mnie piękna, jesteś wspaniała
wierna, miła, ciepła i w uczuciach stała
wiem, że w te same ideały wieżymy
bardzo lubie jak razem leżymy
ciało przy ciele dusza przy duszy
nikt nas nie ruszy, nic nam szczęścia nie zagłuszy
chce abyś o mnie też dobrze myślała
dostała codziennie jeszcze więcej bliskości
miłości, każdy rodzaj mojej czułości
chce abyśmy co wieczór razem zasypiali
choć przez chwile za ręce się trzymali
lubie czuć zapach twego ciała
abyś często się do mnie przytulała
lubie szeptać ci miłe słowa do uszka
lubię dotykac twojego brzuszka
lubie sprawiać że jesteś radosna
rozkwitasz wtedy kolorem jak wiosna
wszystkie problemy razem rozwiążemy
przecież już zawsze razem będziemy
możesz zawsze przytulić się do mego ramienia
uronić kilka łez w chwili zwątpienia
póki krew będzie w moich żyłach krążyła
chcę abyś zawsze przy mnie była
w podzięce za każdy dzień wspólnie spędzany
za każdy obiad dla mnie przygotowany
pisze ten wiersz gdyż jestem w potrzebie
spróbować opisać moje uczucia do ciebie
wierze w każde z nich bez wyjątku
lecz wracając do tych słów na początku
które powiedzieć ci jestem gotowy
kocham cię bądzmy zawsze jak dwie serca połowy
-
Odp: kącik poezji :))
teraz trochę melancholii dla odmiany
czy znasz to uczucie gdy nie dajesz już rady
gdy każdy wytyka ci twoje wady
gdy spokój jest tylko złudzeniem
gdy twe serce napełnia się zwątpieniem
gdy nie masz juz siły
gdy słowa bliskich cię dobiły
gdy nie wiesz co począć
gdy chcesz uciec zamknąć się, zniknąć i odpocząć
usłpokoić swoje zszargane nerwy
nie myśleć o złości i bólu bez przerwy
gdy nie wiesz ile jeszcze przed tobą drogi
i czy doniosą cię tam twe nogi
gdy chcesz coś zmienić
gdy nie możesz nic docenić
gdy do twych drzwi znów puka choroba
bezbronnie i w potach mija kolejna doba
gdy nie chce ci się z łóżka wstać
gdy wszelkie bóle dają o sobie znać
gdy znów musisz wstać z kurami
przed pierwszymi słońca promieniami
gdy szef z myśleniem nie logicznym
archaicznym, jest zatrzymany w czasie i przestrzeni
gdy nic do niego nie dociera, nic go nie zmieni
weź tu z werwą idz dalej do pracy
udawaj że wszystko jest cacy
gdy ciągle jesteś zmęczony
gdy wszyscy wokół krakają jak wrony
i jak tu nie być wkurwiony
zamiast podniecony stale życiem przytłoczony
gdy nie cieszy cię nawet uśmiech dzieci czy żony
gdy to wszystko ponad twoje siły
czy te doświadczenia już cię zmieniły
czy powinien nadejść czas na zmiany
czy nie jesteś już tym wyczerpany
jak nie łamać się w chwili słabości
nie przelewac na niewinnych swojej złości
jak wyczuć ten moment aby zacząć się rozwijać
aby świata ból przestał cię dobijać
obowiązki nie musiały cię przytłaczać
aby przestać lenistwo sobie wybaczać
jak być nie do zatrzymania
powiedzieć sobie koniec w miejscu stania
jak los chwyćić we własne pazury
przegonić te czarne chmury
jak na co dzień nie być ponury
zbliżyć się do natury
znaleźć w sobie troche kultury
jak odzyskać błysk w oku
wypatrzyć promień słońca w mroku
niejeden w życiu przegapił ten moment
aby jakieś miejsce na ziemi móc nazywać domem
aby umieć biec tym życia slalomem
nie musieć być rażony gromem
aby zrozumieć czasu ulotną istotę
docenić tą życia złożoną prostotę
dla jednych życie to ciągłe tortury
dla innych spacer przez białe chmury
jak uświadomić sobie że ten świat to same pokusy
instynktów, nałogów obsesji pozornie słodkie całusy
a wszystko to bardzo mocno kusi
na głos rozsądku jesteśmy wtedy głusi
czy warto tak ryzykować
potem błędy w głowie chować
łatwiej zawsze niszczyć niż budować
patrzyć na swe odbicie w lustrze
i bać się co będzie po jutrze
jak odnaleźć w tym swoją drogę
powiedzieć sobie nie chce, nie moge
złość i chamstwo która nas otacza
niejednemu to charakter wypacza
sam znam to bo niestety i tak bywa
że w weekend znowu znika skrzynka piwa
czy posłuchać głosów w mojej głowie
czy choc jeden z nich dobrze mi podpowie
nikt w życiu nie chce być samotny
nikt w życiu nie chce być nie istotny
czy na koniec być już gotowy
ile zmartwień odeszło by z głowy
nie jeden myślał że to łatwiejsza droga
zginąć i dać się ostatecznie osądzić do boga
takie moje przemyślenia
jak dążyć do spełnienia
mieć dla kogo żyć
cały czas sobą być
ciągle się rozwijać
dobijać do kolejnego celu
nie brać ich na raz zbyt wielu
by nie przesadzić przyjacielu
-
Odp: kącik poezji :))
kolejne natchnienie
idealne życie na długą mete nie istnieje
wszystko z czasem powszednieje
choćbyś codziennie mógł pic szampana
bawić się i tańczyć do rana
w szafie mieć najlepsze ciuchy
każdego dnia inną kobietę do poduchy
mieć czasu wolnego do woli
i siłe co ogarnąć to pozwoli
byc cięgle klepany po plecach
odbierać medale na wszystkich wiecach
najlepszą muzyke słuchać na 100% mocy
bawić się z drinkiem w ręku do nocy
mieć wystarczająco czasu dla siebie
czuć się beztrosko tak jak w niebie
wciskać w aucie zawsze gaz w podłogę
z dużą prędkością pokonywać każdą drogę
kasę co sama by do portfela wpadała
żyć zabawą co by ciągle trwała
żadnych ograniczeń zmartwień czy problemów
każdy by tak chciał żyć no nie mów
też tak chcę lecz tylko na chwile
nie jeden powie że się myle
lecz aby zachować w życu rozwage
obowiązków i beztroski mieć równowage
nie można w życiu zawsze wygrywać
wszystkich celów naraz zdobywać
co masz w zasięgu dłoni szybko się nudzi
zdrowiej jest jak coś do walki cię pobudzi
taka już nasza życiowa dola
biegać za króliczkiem co ucieka przez pola....
-
Odp: kącik poezji :))
coś mam ostatnio wene
świat pedzi na przód aż nie ma wytchnienia
czy za nim nadążasz to nie ma znaczenia
często można pęknąć pod natłokiem spraw do załatwienia
lecz w gruncie rzeczy to i tak nic nie zmienia
chciałbym powiedzieć ci coś co dodaje otuchy
co pozwoli wypędzić z głowy te złe duchy
lecz jaka powinna byc ta mowa
i jakie dobrać do niej słowa
gdy nie chcesz dalej tak żyć
mówisz sobie nie może już tak być
pamiętaj że można zawsze spróbować zacząć wszystko od nowa
czysta kartka do zapisania zawsze jest gotowa
lecz by swe życie zmienić
trzeba bez emocji je ocenić
spośród mało istotnych, wybrać te sprawy
które najbradziej wymagają naprawy
o swoich potrzebach mówić otwarcie
nie obawiać się że to wywoła kolejne starcie
trzeba pogodzić się z takimi problemami
które będą cignąć się za ludzmi wiekami
dla innych mogą wydawać się banalne
lecz wśród bliskich często nierozwiązywalne
wszystko zależy o punktu spojrzenia
ma długą metę nie ma spraw nie do zmienienia
często dwóch bliskich sobnie ludzi, a tak wiele przeciwności
na przemian uczucia złości, miłości, ciepła i podłości
lecz czy to nie powinno być tak dla kontrastu
mieszanka wad i zalet kilkunastu
to właśnie te dwa różne postrzegania świata
nie pozwolą zrobić z nikogo wariata
zawsze warto zastanowić się co innymi kieruje
każdy przecież inaczej swe życie czuje
czegoś odmiennego na codzień poszukuje
innego puzzla do układanki szczęścia potrzebuje
Trzeba poznać kto jakie ma żądze
rodzina, władza, alkohol, narkotyki, sex czy pieniądze
większość można zamknąć w tych 6ściu tematach
niektóre z nich potrafią zniszczyć po kilku latach
nie jeden związek nie przetrwał takiej próby
obsesje często są początkiem zguby
lepiej być silniejszym niż te wszystkie przeciwności
przezwyciężyć te życia pragnienia i zawiłośći
odpuścić gdy sytuacja tego wymaga
jedną z bardzo ważnych cech jest rozwaga
nie ma co wkurzać się na pierdoły
lepiej byc na codzień wesoły
nigdy nie warto się o głupoty kłucić
choć waro czasem żal z serca wyrzucić
każdy potrzebujechoć chwili spokoju
nikt nie chce byc ciągle gotowy do boju
być w życiu rozumianym, wspieranym
w swych intencjach zawsze dobrze odczytanym
lecz jeśli by tak pozbierać myśli i wszystko sobie ułożyć
każde za i przeciw na wagę położyć
popatrzeć w którą przechyli się stronę
ocenić czy uczucie radości jest aż tak zagłuszone
wyobrazić sobie setkę gorszych scenariuszy
każdy z nich niedosyt w tobie skruszy
bo czy warto jest tak wyprówać flaki
dla tej garstki zmian byle jakich
zobacz że życie mogłoby byc o wiele gorsze
każdy chciałby miec w garażu porshe
też tak kiedyś chciałem
lecz na szczęście z tego wyzdrowiałem
to jest ta odwieczna wada ludzkośći
pragnąć tego co nie daje na długo radośći
wszystko z czasem powszednieje
szczególnie jak wiatr w plecy wieje
nie warto otaczać się wkoło rzeczami,przecież to jedynie przedmioty
niezależne od wydanej na nie kwoty
są w życiu rzeczy bez ceny choć są warte wiele
miłość rodzina zgoda przyjaciele
Lecz szczęśliwi dopiero ci którzy tego zaznają
bo tylko oni w swym życiu spełnienie odczuwają
-
Odp: kącik poezji :))
gdzie się nie obejrzysz to same niesprawiedliwości
często lepiej życ w nieświadomości
podłości jest tyle na tym świecie
do czego zdolny jest człowiek to nawet nie wiecie
po co nam ta wiedza, lepiej ją wrzucić w odchłań głęboką
rozsądnie omijać wciąż drogą szeroką
mieć na głowie tylko własne problemy
wieżyć że rozwiązac je sami umiemy
lecz jak nie doprowadzać się do stanu że już nic nas nie obchodzi
choć wiem że właśnie to najłatwiej nam przychodzi
bo niestety to nie jest wyjście z problemów
podejście nic ode mnie nie chcij nic do mnie nie mów
można łudzić się że to wszystko zniknie
że uczucie złości samo zamilknie
najważniejszą częścią ciała jest głowa
to ona pozwala ułożyć wszystko od nowa
można żyć ciagle przeszłością i bzdury sobie wmówić
wpaść w labirynt pułapek i na zawsze się w nim zagubić
można otoczyć się murem i ubrać w ciężką zbroję
nie dać się dotknąć i nie dzielić się swoim nastrojem
można wybuchać złośćią o byle głupoty
zalewać się w trupa w piątki i soboty
lecz czy to aby napewno jest dobra droga
może na jej końcu czeka już tylko kara sroga
sami musimy ocenic co dobre a co złe
co słodkie, co gorzkie, a co mdłe
co sprawia nam w życiu radości
co ożywia w nas pokłady wściekłości
czy można nad tym zapanować?
spokój w chwili wzburzenia zachować?
jasne że się da przecież to twoja głowa
twój charakter twoje myśli twoje słowa
od ciebie zależy co chcesz widzieć i czy się oszukujesz
czy złość czy radośc na codnień wynajdujesz
każdy skrywa w sobie nie jedno oblicze
ale to od nas zależy na którym znich chcemy zapalic świeczki a na których znicze....
-
Odp: kącik poezji :))
wyszliśmy z escape roomu
nie udaje się to wszystkim z tłumu
trochę przy pomocy szczęścia troche rozumu
później dużo śmiechu dobra muzyka
zegar wtedy zupełnie inaczej tyka
choć na chwile te życie było beztroskie
piwo zimne szampan słodki i towarzystwo boskie
czy można jeszcze czegoś życzyć sobie
gdy wiesz żę córcie są bezpieczne obie?
czy nie takie powinno byc odprężenie
od codziennej rutyny odskoczenie
napełnienie baterii energią nową
tak wiem trzeba robic to z głową
nazwij mnie kapitan promil
lecz nie zapomne nigdy tych chwil
które razem mile spędziliśmy
nie sądze że z czymś przesadziliśmy
wieże że jeszcze nie raz bedzie nam pisane takie spotkanie
jak ŚWIAT nam pozwoli to znów znajdziemy czas na nie