Amerykańscy naukowcy po raz kolejny uczynili świat lepszym pokazując, jak skutecznie wykraść czterocyfrowe hasło do bankomatu przy pomocy kamery termowizyjnej.
Na zorganizowanym w zeszłym tygodniu USENIX Security Symposium, naukowcy Keaton Mowery, Sarah Meiklejohn oraz Stefan Savage z Uniwersytetu Kalifornijskiego przedstawili wyniki swojej pracy, której efektem jest możliwość odgadnięcia nie tylko cyfr wstukanych na terminalu bankomatu, lecz również ich kolejności.
Jajogłowi z UCSD wymierzyli kamery w kierunku plastikowych oraz metalowych klawiatur bankomatów, by sprawdzić skuteczność wymyślonej przez siebie metody. O ile nie zadziałała ona na metalowych terminalach, o tyle na plastikowych była w stanie z dużą dokładnością wskazać wklepane cyfry: 80% po upływie 10 sekund i aż 60% po 45 sekundach.
Mam dla was dwie wiadomości, zacznę od tej gorszej. Kamery termowizyjne są o niebo lepszymi pomocnikami złodziei wykradających PIN niż zwykłe kamery, ponieważ są w stanie zarejestrować wstukane cyfry również, gdy zasłonimy terminal drugą ręką. Temperatura ciała, siła nacisku oraz długość dotykania klawiszy - to wszystko wystarczy do poznania hasła PIN.
Dobrą wiadomością jest to, że nie spotkałem się jeszcze w Polsce z bankomatami wyposażonymi w inne niż metalowe przyciski. Możemy spać spokojnie.