Sony jest coraz bliżej przywrócenia sieci PlayStation Network i Qriocity. Niestety, pojawiły się informacje, że cyberprzestępcy planują kolejne ataki.
Jak czytamy na blogu firmy Sony, prace nad przywróceniem sieci PSN i Qriocity są już w finalnej fazie i powinny zakończyć się w najbliższych dniach. Początkowo wprowadzone będą tylko niektóre elementy wchodzące w skład sieci; na pełne jej działanie przyjdzie nam poczekać do przyszłego miesiąca. Użytkownicy PSN i Qriocity w Stanach Zjednoczonych otrzymają przez rok darmowy dostęp do AllCllear ID Plus firmy Debix. Jest to usługa zapewniająca dodatkową ochronę i monitoring sieci, a także polisę ubezpieczeniową w wysokości 1 mln dolarów do pokrycia ewentualnych strat w wyniku utraty prywatnych danych. Podobno Sony planuje wprowadzenie podobnego rozwiązania także dla użytkowników z innych krajów.
Mimo prac nad przywróceniem PSN, Sony ma coraz większe kłopoty. Jeden z ekspertów do spraw bezpieczeństwa, dr Gene Spafford, stwierdził przed podkomisją Izby Reprezentantów USA, że Sony zignorował raporty dotyczące luk w swoich serwerach. Spafford potwierdził, że korzystano z przestarzałych wydań Apache, które na dodatek często nie posiadały żadnego firewalla. Serwery firmy Sony były więc potencjalnie bardzo wrażliwe, a co więcej pracownicy nie reagowali na informacje o lukach.
Z kolei jak donosi serwis CNet, najprawdopodobniej planowany jest kolejny atak na PSN i Qriocity. Podobno cyberprzestępcy mają już dostęp do serwerów firmy Sony, a ich celem mają być prywatne dane użytkowników, w tym numery kart kredytowych. Byłby to już trzeci duży atak na PSN i Qriocity w ostatnim czasie. Jeżeli atak się powiedzie, byłby to gwóźdź do trumny dla firmy Sony. Po dwóch wcześniejszych atakach boryka się ona nie tylko z przywróceniem dostępu do sieci, ale również zarzutami ze strony Komisji Europejskiej czy prokuratora generalnego Stanów Zjednoczonych. Sony wprawdzie podejrzewa, że winnym ataków jest grupa Anonymous, ta jednak nie przyznała się do winy.
dobreprogramy.pl