Mark Smith, były dyrektor techniczny Force India objął dziś to samo stanowisko w ekipie malezyjskiego Lotusa.
Anglik podpisał kontrakt z ekipą z Hingham już w czerwcu ubiegłego roku, ale aż do teraz zobowiązania kontraktowe uniemożliwiały mu pełne zaangażowanie się w pracę dla nowego zespołu.
– Jestem bardzo podekscytowany wyzwaniem z jakim wiąże się praca w Lotusie – powiedział Smith. – Za mną pierwsza wizyta w fabryce i jestem pod wrażeniem tego, co widziałem w każdym z działów. W swojej karierze pracowałem już z Jordanem, Renault, Red Bull Racing oraz Force India. Wygrywaliśmy wyścigi, ale nigdy nie uczestniczyłem w walce o mistrzostwo, a taki jest mój główny cel z Lotusem.
Na czele działu technicznego Lotusa Smith ponownie utworzy duet ze starym znajomym Mike'em Gascoynem. – Długoterminowa umowa Mike'a z zespołem jest integralną częścią naszego planu. Kontynuujemy dobre inwestycje, aby dać mu właściwe narzędzia do zaprowadzenia nas na czoło stawki. Przybycie do zespołu Marka Smitha jest dobrym przykładem tej strategii – dodał szef Team Lotus Tony Fernandes.