Warto będzie wybrać się do padoku na zbliżający się wyścig o Grand Prix Belgii. Wszystkich obecnych Michael Schumacher zaprosił na drinka z okazji 20. rocznicy swojego debiutu w Formule 1.
Startującego w barwach Mercedesa 42-latka wyraźnie coraz częściej dopada nostalgia. Ostatnio zastanawiał się, czy Formuła 1 aby na pewno jest jeszcze miejscem dla niego. Teraz chce wspólnie z całym padokiem wznieść toast za 20 lat, które minęły od kiedy w 1991 roku po raz pierwszy poprowadził w wyścigu samochód Formuły 1.
– To będzie dla mnie szczególna chwila. Na sobotni wieczór zapraszam cały padok na drinka – powiedział siedmiokrotny mistrz świata i zwycięzca 91 wyścigów Grand Prix.