Robert Kubica jest na najlepszej drodze do całkowitego wyzdrowienia po wypadku, jakiemu uległ w lutym w rajdzie Ronde di Andora. Jak poinformowały węgierskie serwisy zajmujące się Formułą 1, powołując się na niemiecką telewizję Sport1, polski kierowca odzyskał sprawność w prawej ręce!
To właśnie prawa dłoń najbardziej ucierpiała w wyniku wypadku, w którym Kubica omal nie stracił życia. Istniało duże ryzyko, że gwiazdorowi Lotus Renault Grand Prix trzeba będzie amputować rękę, jednak dzięki staraniom wybitnych specjalistów od chirurgii dłoni udało się ją uratować.
Teraz, po wielu miesiącach ciężkiej pracy i rehabilitacji, ręka odzyskała ponoć sprawność. "Kubica wraca do zdrowia w bardzo szybkim tempie" - tak miała podać zdaniem węgierskich mediów telewizja Sport1 w czasie wyścigowego weekendu na Węgrzech.
"Zmiażdżona ręka odzyskała funkcjonalność, a badania wykazują, że z nerwami i mięśniami Kubicy wszystko jest w porządku" - dodali ponoć Niemcy.
Te wiadomości nastrajają bardzo optymistycznie i pozwalają wierzyć w powrót Kubicy jeszcze w tym roku. Być może naszemu kierowcy uda się wrócić na ostatni wyścig sezonu 2011 - Grand Prix Brazylii na torze Interlagos. Będzie to jednak możliwe tylko wtedy, gdy dostanie zgodę na start od swoich lekarzy, a także przejdzie testy sprawnościowe Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA).