Francesco Lanza, ortopeda, który opiekuje się Robertem Kubicą, powiedział, że nasz rodak zaczyna stawiać pierwsze kroki po swoim dramatycznym wypadku w rajdzie.

Ze szpitala w Pietra Ligure napłynęła kolejna porcja pozytywnych informacji na temat stanu zdrowia polskiego kierowcy. – Robert zaczyna chodzić. Krok po kroku, bo przecież przez dwa miesiące się nie ruszał, więc uczy się przybierać prawidłową postawę. Myślę, że w ciągu tygodnia, może dziesięciu dni będzie mógł spokojnie chodzić – podkreślił Lanza.

Włoski lekarz zdradził, że na razie Kubica posługuje się tzw. „balkonikiem”. – Po wypadku, jakiemu uległ, potrzebny jest powolny proces. Po dwóch miesiącach leżenia nie może tak po prostu wstać i pójść do Rzymu.

W mediach krążą spekulacje sugerujące, że być może Robert będzie chciał się wybrać do Rzymu na uroczystości beatyfikacyjne Jana Pawła II. Zapytany, czy wie coś w tej sprawie, Lanza odparł, że nie.

Wielu kibiców z niecierpliwością czeka na moment, w którym krakowianin opuści szpital w Pietra Ligure. – Jeszcze nie wiadomo, kiedy Robert wyjdzie ze szpitala. Z naszego punktu widzenia, będzie to możliwe wówczas, gdy odzyska samodzielność – zakończył Lanza.