Wypowiedzi po piątkowych treningach zespołów: Mercedes, Toro Rosso, Sauber, Ferrari, Team Lotus, Red Bull, Williams, Lotus Renault GP, McLaren, Force india, Virgin, HRT oraz dostawcy opon - Pirelli.

Mercedes

Nico Rosberg, Trening 1 - 1:47.758, 6. miejsce; Trening 2 - 1:50.744, 2. miejsce

„Było ciężko, niemniej nasz bolid spisywał się dobrze w takich warunkach i może na mokrym torze dysponujemy lepszym tempem. Opony przejściowe Pirelli zdecydowanie dziś pracowały bez zarzutu. Musimy poczekać na suche warunki, by mieć prawdziwy obraz naszych poprawek, ponieważ nie zrobiliśmy tego wszystkiego, co chcieliśmy zrobić. Jutro będzie więc dla nas ważne".

Michael Schumacher, Trening 1 - 1:47.263, 2. miejsce; Trening 2 - 1:52.325, 12. miejsce

„Dzisiaj trudno było ocenić prawdziwe tempo samochodu, jako że warunki się zmieniały i nie mogliśmy dokonać właściwej analizy, gdzie jesteśmy. W związku z tym po piątkowych treningach nie będę wysuwał żadnych wniosków, ale poczekam na szansę pojeżdżenia po suchej nawierzchni jutro. Jestem przekonany, że zaliczyliśmy udany pierwszy dzień weekendu na Silverstone, dlatego z niecierpliwością wyczekuję jednego z naszych domowych grand prix. Cały czas czynimy małe kroczki naprzód i stopniowo poprawiamy auto".

Toro Rosso

Sebastien Buemi, Trening 1 - 1:48.778, 12. miejsce; Trening 2 - 1:54.274, 10. miejsce

„Miło wrócić na Silverstone, który jest jednym z najwspanialszych torów, nawet jeśli pogoda jest zgodnie z przewidywaniami nieprzewidywalna! Wyciągnęliśmy jednak maksimum z obu sesji, wykonując mnóstwo okrążeń na mokrej nawierzchni, jeżdżąc nawet wtedy, gdy było wysokie ryzyko wystąpienia aquaplaningu. Myślę, że postąpiliśmy właściwie, ponieważ gdyby miało padać jeszcze w niedzielę, będziemy wówczas doskonale przygotowani. Zarówno opony deszczowe jak i przejściowe dobrze się spisywały, więc nasze obecne tempo na ten moment jest całkiem zachęcające, ale trzeba jeszcze poczekać i zobaczyć, co wydarzy się jutro, kiedy powinno być sucho. Zespół wykonał świetną robotę i mogę patrzeć z optymizmem na resztę weekendu. Mamy tutaj nową aleję serwisową, a wjazd do niej jest nieco wyboisty, ponieważ to część nowej wersji toru, więc należy być ostrożnym. Generalnie jednak nowe budynki wyglądają bardzo fajnie".

Jaime Alguersuari, Trening 1 - 1:48.678, 10. miejsce; Trening 2 - 1:54.274, 17. miejsce

„Jestem bardzo zadowolony z tego, jak potoczyły się dzisiejsze sesje - byliśmy bardzo szybcy w mokrych warunkach, kiedy wszyscy jeździli po torze. Jestem też zadowolony z pracy wykonanej nad samochodem, porównując różne ustawienia na deszcz. Z tego co dziś mogłem zobaczyć, wolałbym, gdybyśmy mieli deszczowy wyścig w niedzielę - mój samochód świetnie się prowadzi. Wykonałem dzisiejszego poranka dużo okrążeń na przejściowych oponach, ogólnie widzieliśmy jednak, że jesteśmy konkurencyjni na obu mieszankach. Co do zmian związanych z dyfuzorami, szczerze powiedziawszy nie widziałem dużej różnicy podczas panujących dziś warunków".

Sauber

Kamui Kobayashi, Trening 1 - 1:50.133, 18. miejsce; Trening 2 - 1:51.395, 3. miejsce

„Po pierwsze, chcę podziękować mechanikom, którzy naprawili mój bolid przed drugim treningiem - rozbiłem się, gdy straciłem kontrolę na sztucznej trawie. Pomimo wypadku, wydaje mi się, że to oczywiście trudne zadanie, by powiedzieć cokolwiek o konkurencyjności samochodu, włącznie z balansem i ustawieniami na dzisiejsze warunki. Nasze wyniki w deszczu nie będą jednak miały żadnego znaczenia, gdy tor jutro będzie suchy. Spodziewamy się zatem kolejnych niespodzianek, miejmy nadzieję przyjemniejszych, niż ta, która przydarzyła nam się dzisiaj".

Sergio Perez, Trening 1 - 1:47.422, 4. miejsce; Trening 2 - 1:52.169, 9. miejsce

„Witamy w Anglii! Dla mnie był to dobry dzień, chociaż nie jeździliśmy w ogóle na suchej nawierzchni. Wykonaliśmy dziś nieco pracy w związku z nowymi częściami, a jutro zobaczymy, jak samochód prowadzi się na suchym torze. W sobotę prawie wszystko, czego doświadczymy, będzie dla nas nowe. Jestem bardzo pozytywnie nastawiony przed jutrzejszymi kwalifikacjami".

Ferrari

Felipe Massa, Trening 1 - 1:47.562, 5. miejsce; Trening 2 - 1:49.967, 1. miejsce

„Pogoda spowodowała, że był to ciężki dzień, ze względu na deszcz padający w obu sesjach. Wydaje mi się jednak, że bolid prowadzi się całkiem nieźle w deszczu, co jest pozytywne - patrząc na resztę weekendu i biorąc pod uwagę fakt, że są szanse na więcej deszczu. Jest to również powód, dlaczego użyłem zaledwie jednego kompletu przejściowych opon - miałem trochę grainingu przedniego ogumienia, szczególnie na początku drugiej sesji, ale sytuacja później poprawiła się i osiągi opon z minuty na minutę były coraz lepsze. Ciężko jest zatem ocenić, gdzie jesteśmy względem innych - warunki na torze ciągle się zmieniały, nie możemy nawet odpowiednio ustalić, jak spisywały się części, które tutaj przywieźliśmy".

Fernando Alonso, Trening 1 - 1:48.161, 7. miejsce; Trening 2 - 1:52.869, 15. miejsce

„Zawsze miło wrócić na Silverstone, historyczny tor dla Formuły 1 i Ferrari, którego 60 lat temu odniosło swoje pierwsze zwycięstwo. Podoba mi się nowy padok - jedyną dziwną rzeczą jest końcowa część alei serwisowej, która jest niżej, niż tor, co oznacza, że widzowie nie mogą ujrzeć z trybun postojów. Deszcz zdecydowanie nie pomógł w dniu, który posłużyć nam miał głównie do testowania nowych części aerodynamicznych, które mamy tutaj. Próbowaliśmy robić, co mogliśmy, stosując tylko jeden komplet opon przejściowych, bo chcieliśmy zaoszczędzić pozostałe na jutro i niedzielę, oraz po to, by mieć jaśniejszy obraz efektu działania aerodynamicznych poprawek. Jedynie w końcówce pierwszej sesji zaryzykowałem, próbując jechać na komplecie slicków, by zobaczyć, czy warunki są już dobre, ale tor był wciąż mokry. Z tego co kierowca może zauważyć za kółkiem - ciężko powiedzieć, czy nowe części aerodynamiczne dadzą postęp, ale ostatecznie wyglądają na dobrze funkcjonujące. W deszczu samochód nie był zły, co mogliśmy ujrzeć już w Kanadzie - dobrze, ponieważ jutro mogą być podobne warunki. Czy wspieram Webbera w walce o mistrzostwo? Nie, wspieram Ferrari!"

Team Lotus

Heikki Kovalainen, Trening 2 - 1:52.578, 13. miejsce

„Było okej. Warunki były oczywiście zdradliwe, zaczynając od ulew po wysychający tor, ale wszystko w bolidzie spisywało się w porządku, a balans wydawał się dobry zarówno na deszczowych, jak i przejściowych oponach. Nie jestem pewny ile informacji zebraliśmy, zwykle jest to trudne z tego typu pogodą, ale jest ona taka sama dla wszystkich, więc miejmy nadzieję, że jutro będziemy dysponowali większą ilością czasu na torze i zobaczymy, jaką pozycję wywalczymy w kwalifikacjach".

Jarno Trulli, Trening 1 - 1:50.222, 19. miejsce; Trening 2 - 1:55.155, 21. miejsce

„Rano sesja treningowa była bardzo dobra, mieliśmy stałe warunki. Popołudniu pogoda uprzykrzyła nam nieco życie i ostatecznie nie wydaje mi się, żebyśmy przejechali wystarczającą ilość okrążeń na przejściowych oponach, które wyglądały na mocne w ostatnich minutach. Myślę jednak, że wykonaliśmy większość dzisiejszego programu, więc z punktu widzenia zgromadzonych danych to całkiem zadowalające."

Karun Chandhok, Trening 1 - 1:51.119, 20. miejsce

„To była dobra sesja. Oczywiście warunki nie były idealne, ale są to przydatne mi kilometry, by wyczuć samochód i opony przejściowe - nigdy nie jeździłem na przejściówkach Pirelli, różnią się one nieco od zeszłorocznych, ale cieszę się tym, że mogę tu być i jestem zadowolony, że mogłem mieć wkład w zespół tutaj na Silverstone, tak blisko mojego domu w Wielkiej Brytanii".

Red Bull

Mark Webber, Trening 1 - 1:46.603, 1. miejsce; Trening 2 - 1:52.587, 14. miejsce

„Myślę, że wszyscy spodziewali się takiej pogody dzisiaj - na jutro i niedzielę wygląda to trochę lepiej. To normalne na Silverstone - obfity deszcz i silny wiatr, więc warunki mogą zmieniać się dosyć szybko. Mamy nieco danych zebranych na przejściowych oponach, wszystkie moje przejazdy wykonałem na jednym komplecie. Miejmy nadzieję, że będziemy mogli jutro wypróbować opony na suchą nawierzchnię".

Sebastian Vettel, Trening 1 - 1:48.794, 13. miejsce; Trening 2 - 1:54.545, 18. miejsce

„Stan nawierzchni bardzo się dziś zmieniał, więc ciężko było cokolwiek ustawić i zrozumieć pracę zmian wprowadzonych od tego weekendu, ale jutro dowiemy się więcej. Byłem dzisiaj zadowolony z bolidu i balansu, nawet w tych warunkach. Mam całą ekipę mechaników na moim kasku w tegorocznym wyścigu, ich domowym, by podziękować za ciężką pracę".

Williams

Rubens Barrichello, Trening 1 - 1:47.347, 3. miejsce; Trening 2 - 1:51.992, 8. miejsce

„To oczywiście był mokry dzień, przez co pewną część drugiej sesji spędziliśmy w garażu. Musimy przejrzeć prognozy pogody na resztę weekendu. Finiszowaliśmy w czołowej dziesiątce, co jest pozytywną rzeczą, ale jest jeszcze trochę do zrobienia".

Pastor Maldonado, Trening 1 - 1:48.809, 14. miejsce; Trening 2 - 1:55.155, 20. miejsce

„Dzisiaj było dosyć ciężko przez zmieniające się warunki i przechodziliśmy z opon w pełni deszczowych na intermediaty. Dodatkowo nie jeździliśmy tyle, ile zamierzaliśmy - zwłaszcza po południu, ponieważ padało, a chcieliśmy zaoszczędzić ogumienie przejściowe. Wyglądamy na konkurencyjnych, bolid spisuje się dobrze, dlatego jestem optymistą. Spędziłem na tym torze mnóstwo czasu, uwielbiam go, więc z niecierpliwością czekam na kwalifikacje".

Lotus Renault GP

Witalij Pietrow, Trening 1 - 1:49.603, 17. miejsce; Trening 2 - 1:52.198, 11. miejsce

„Ten dzień był co najmniej wyzwaniem i to oczywiście frustrujące, że nie przejechałem dużej liczby okrążeń, szczególnie w drugim treningu, kiedy pokonałem ich zaledwie dziewięć. Niewiele można poradzić na takie warunki - są identyczne dla wszystkich zespołów! Przydatne było spędzenie nieco czasu na deszczówkach i przejściówkach i liczę na zebranie więcej informacji jutro, kiedy - miejmy nadzieję - pogoda będzie bardziej przychylna dla nas. Pozostaję optymistyczny przed resztą weekendu."

Nick Heidfeld, Trening 1 - 1:48.941, 16. miejsce; Trening 2 - 1:54.023, 16. miejsce

„To była klasyczna brytyjska pogoda na Silverstone rozpoczynająca weekend, ale pozytywną rzeczą jest to, że prognozy mówią o suchej niedzieli. Myślę, że suchy tor będzie zdecydowanie bardziej pasował naszemu bolidowi, bo dzisiaj nie byliśmy konkurencyjni ani w porannej, ani w popołudniowej sesji. Trening taki jak ten dzisiejszy jest niezwykle ciężki, gdy warunki nie są stałe, więc nie możemy wtedy zrobić właściwego testu, przygotowując ustawienia i sprawdzając części. Wykonaliśmy przejazdy na deszczówkach oraz na przejściówkach i spróbowaliśmy wprowadzić niewielkie korekty w ustawieniach. To był mój pierwszy raz na nowej wersji toru - moje wrażenia jak na razie są takie, że wolę zeszłoroczny układ. Chcę sprawdzić nową wersję obiektu w suchych warunkach, które miejmy nadzieję nastaną jutro."

McLaren

Lewis Hamilton, Trening 1 - 1:48.549, 8. miejsce; Trening 2 - 1:51.438, 4. miejsce

„Szkoda, że dziś było tak mokro, ponieważ naprawdę chciałem zapewnić kibicom dobre widowisko - musieli stawić czoła sporemu chłodowi oraz wilgotności. Cieszę się więc, iż pogoda powinna ulec poprawie przez resztę weekendu. Trzymamy za to kciuki. Pomimo małej ilości jazdy ten dzień było całkiem zachęcający; testowaliśmy kilka rzeczy i zdołałem nieźle wyczuć samochód. Jeśli jutro będzie sucho, to będzie ciekawie, bo według mnie nasz bolid wygląda dosyć dobrze. Nowe tylne skrzydło również spisywało się pozytywnie, ale jeszcze nie zdecydowaliśmy, czy użyjemy go jutro i pojutrze. Udałem się do sędziów, bo chciałem porozmawiać na temat tego, jak odpowiednio korzystać z DRS w mokrych warunkach; przepisy nie określają jednoznacznie, czy można używać DRS na mokrym torze, a dzisiaj rano właśnie to robiliśmy. Stewardzi pragnęli po prostu doprecyzować znaczenie regulacji na następny wyścig. Ja sam zaproponowałem kilka zmian przepisów, by były jaśniejsze oraz zapewniały większe bezpieczeństwo, więc moja wizyta się przydała".

Jenson Button, Trening 1 - 1:48.841, 15. miejsce; Trening 2 - 1:51.518, 5. miejsce

„Dzisiejsze treningi były dla mnie nieco frustrujące; myśleliśmy, że po południu pokonamy trochę kilometrów, ale przez deszcz ta sztuka się nie udała i tak naprawdę nie mieliśmy możliwości, by rozwinąć cokolwiek. Balans był dobry podczas pierwszej sesji. Na szczęście przez resztę weekendu nie powinno padać, więc może dowiemy się więcej o wpływie nowej interpretacji przepisów ws. dyfuzorów. Naprawdę nie mamy pojęcia, czy nasze nowe tylne skrzydło jest lepsze od starego. Ma inny poziom docisku, lecz wciąż nie jestem przekonany, czy dalej z niego korzystać. Nowe budynki Silverstone są wspaniałe - jedyny problem to niemożność kontaktu wzrokowego z widzami przy wyjeździe z alei serwisowej! Niemniej jednak wysiłek wszystkich zaangażowanych w budowę tego i tak dał fantastyczny efekt".

Force India

Adrian Sutil, Trening 2 - 1:51.738, 6. miejsce

„Rano nie jeździłem, ale po południu już tak. Zaczęło padać tuż przed rozpoczęciem treningu i nawierzchnia pozostała mokra do końca. Przez większość czasu używałem opon w pełni deszczowych, ponieważ na torze stało wiele kałuż. W końcówce zdołałem jednak wykonać przejazd na przejściówkach. Prognozy pogody na jutro są nieco lepsze, więc miejmy nadzieję sprawdzimy, jak się prowadzi tutaj w suchych warunkach".

Paul di Resta, Trening 1 - 1:48.730, 11. miejsce; Trening 2 - 1:51.781, 7. miejsce

„Tor był mokry cały dzień, dlatego nie było możliwości na jakąkolwiek jazdę. Dosyć mocno też wiało, a warunki nie były na tyle stałe, by zdziałać coś pożytecznego. Niemniej wydajemy się być konkurencyjni, a balans bolidu od samego początku był dobry. Szkoda, że nie mogliśmy pojeździć na suchej nawierzchni, ale każdy ma ten sam problem. Jutro przed nami więc wiele pracy - zakładając, że będzie sucho".

Nico Hulkenberg, Trening 1 - 1:48.598, 9. miejsce

„Poranek był taki, że musiałem używać wyłącznie ogumienia przejściowego. Wszystko poszło dosyć gładko, bez żadnych dramatów i wykonałem parę udanych przejazdów. Pracowałem trochę nad balansem, próbowałem ustawień tylnego skrzydła z dużym poziomem docisku, porównując je do podstawowej wersji, by zebrać nieco danych dotyczących aerodynamiki".

Virgin

Jerome d’Ambrosio, Trening 1 - 1:53.469, 23. miejsce; Trening 2 - 1:54.714, 19. miejsce

„Biorąc pod uwagę pogodę to był dla nas dobry dzień, oczywiście nie wykonaliśmy całego zaplanowanego programu i nie pracowaliśmy normalnie nad ustawieniami. Jednak dla mnie jazda bolidem F1 po mokrym torze było przydatnym doświadczeniem - ten tor zdecydowanie jest dobry do czegoś takiego. Czekamy już na jutro, bo pogoda ma być nieco lepsza, więc zobaczymy jak sobie poradzimy".

Timo Glock, Trening 1 - 1:52.470, 21. miejsce; Trening 2 - 1:55.549, 22. miejsce

„Dziś panowała typowa angielska pogoda. Podczas pierwszego treningu było dosyć mokro, mimo że pod koniec tor trochę wysechł, a ja byłem generalnie zadowolony z bolidu. W drugiej sesji czekaliśmy na poprawę warunków i w końcówce wyjechałem z garażu na pierwszym zestawie opon, którego używałem rano. Po prostu jeździłem czekając, aż pogoda zrobi się lepsza. Ogumienie bardzo się zużyło, przez co doświadczyłem aquaplaningu, dlatego skoncentrowałem się na tym, by tylko utrzymać auto na torze".

HRT

Daniel Ricciardo, Trening 1 - 1:54.334, 24. miejsce; Trening 2 - 1:55.828, 23. miejsce

„Pierwszy dzień w mojej nowej pracy mam już za sobą, to miłe uczucie. Trochę szkoda, że nie mieliśmy szczęścia do pogody, mogło być nieco lepiej, ale przynajmniej pokonaliśmy kilka okrążeń. W związku z tym poznałem już nieco bolid HRT i miejmy nadzieję, że jutro będzie sucho, byśmy mogli potestować przed kwalifikacjami. Korzystam z nowego dla mnie samochodu wyścigowego, więc starałem się jak najlepiej go poznać, zrozumieć oraz sprawdzić, jak jeździć nim po torze - z tego punktu widzenia dziś poszło nam dobrze. Moim zdaniem nauka przebiegła bez zarzutów, robię szybkie postępy i jeśli utrzymam stały progres, to będzie to udany weekend i udany cały sezon".

Vitantonio Liuzzi, Trening 1 - 1:53.143, 22. miejsce; Trening 2 - 1:56.037, 24. miejsce

„Dziś było ciężko, ponieważ przez złe warunki nie mogliśmy przetestować większości rzeczy, które mieliśmy sprawdzić. Trudno było cokolwiek zrozumieć, bo nawierzchnia toru zmieniała się co 10 minut. Rano było ok; wykonaliśmy parę przejazdów na oponach przejściowych, poznając nowe rozwiązania dotyczące bolidu, ale problem stanowiła ciągła zmienność warunków. Po południu przejechaliśmy zaledwie kilka okrążeń, by po prostu w pełni zużyć opony, dlatego wielu wniosków z drugiego treningu nie można wyciągnąć; pokonaliśmy dokładnie sześć kółek, a nawet nie chcieliśmy tego zrobić. Rano było przyzwoicie, ale prognozy pogody na jutro przewidują brak opadów deszczu, więc dopiero wtedy zacznie się tak naprawdę Grand Prix Wielkiej Brytanii".

Pirelli

Dyrektor ds. sportu - Paul Hembery

„Deszczowe warunki sprawiły, że po dzisiejszym dniu nie można wyciągnąć wniosków, ale kolejny raz potwierdziliśmy uniwersalność i szerokie okno operacyjne naszych opon, w szczególności przejściowych PZero <<niebieskich>>, a zespoły mogły popracować nad deszczowymi ustawieniami. Jednym z głównych celów dzisiejszej pracy było ustalenie punktu przejściowego pomiędzy ogumieniem deszczowym i przejściowym. Zebraliśmy na ten temat bardzo dużo danych. O ile deszcz był dość intensywny, entuzjazm brytyjskich fanów wcale nie osłabł. Zjawili się licznie na tym historycznym torze. Dzisiejsza sytuacja sprawia, że jutrzejsza sesja kwalifikacyjna będzie jeszcze bardziej nieprzewidywalna: praca wykonana podczas ostatniego treningu będzie miała decydujące znaczenie".