Niewiarygodne :P

[Wacek]

Witam ... Ostatnio mialem okazje widziec kilka filmow , w ktore sam nie wiem czy wierzyc A na to dam kilka dobrych przykladow

Po 1. Film "Czwarty stopien" , jest o tzw. UFO. Aby byl bardziej wiarygodny w filmie zostaly wykorzystne prawdziwe nagrania wideo i tasmy dzwiekowe . Chociaz przyznam szczerze ze w ten film chyba jednak wierze

Po 2. Znany chyba kazdemu film "Paranormal Activity". Jest on w calosci zrobiony bez zadnego realnego dowodu ( tak jak to mial film w 1 punkcie ). Jedyne co nam daje ten film to cos takiego:



Tak wiec historia wydarzyla sie naprawde, a policja ktora znalazla te tasmy postanowila je opublikowac
Hmm... No wiec wierze znow

Chcialbym tylko znac wasza opinie... Moze znacie inne filmu tego typu lub poprostu wasze wrazenia po obejrzeniu

Nie bede sie tu dalej rozpisywal, zeby nie spamic Mysle ze temat nie poleci do kosza i mam nadzieje, ze kazdy sie tu w jakims stopniu wypowie... Nawet jak Ryb@ , ze mam sie ogarnac

Pozdr

[Vuko]

1. Paranormal Activity - niezależny amerykański horror filmowy z 2007 roku, napisany i wyreżyserowany przez Orena Peli. Premiera projektu odbyła się podczas kalifornijskiego Screamfest Horror Film Festival 14 października 2007 r., następnie Paranormal Activity zaprezentowano dnia 18 stycznia 2008 w trakcie Slamdance Film Festival. Z ogólnoświatową dystrybucją film spotkał się w październiku 2009.

źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Paranormal_Activity

2. Dziwne, że w filmie występują aktorzy

źródło http://www.filmweb.pl/film/Paranorma...ty-2007-475848


Paranormal Activity to świetny przykład słabego kina nic więcej.
Ponadto żaden z dwóch filmów, które podałeś nie są czymś niezwykłym.

A przykładem filmu, który w pewien sposób jest "niezwykły" to choćby "Zeitergeist' :]

[stanley1979]

Sliska sprawa panowie ... wiadomo powszechnie że sprawy duchów i demonów to nie fikcja trzeba do tego typu tematów podchodzić ostrożnie.... ja wierze.....

[Ryb@]

ja szczerze mówiąc bardziej wierzę w smerfy .i strasznego gaargamela . ;P

a w/w filmy, to po prostu.. słabizna podparta jakimiś bzdurami.

[stanley1979]

ja szczerze mówiąc bardziej wierzę w smerfy .i strasznego gaargamela . ;P

a w/w filmy, to po prostu.. słabizna podparta jakimiś bzdurami.

hmmmmm....

taaaak???

są chwile kiedy każdy z nas wierzy i widzi różne żeczy