Reportaż o pochodzącym z Japonii mistrzu świata w onanizacji. Masanobu, bo tak się nazywa ów mistrz, codziennie trenuje przez przynajmniej 2 godziny, a trening ten odbywa się przeważnie w obecności... jego dziewczyny, która traktuje tę czynność swojego najdroższego jako zwyczajne... hobby. Masanobu jest niekwestionowanym mistrzem w tej dziedzinie od 2008 roku, kiedy to zaliczył masturbacyjną sesję trwającą jedynie 9 godzin i 58 minut. W treningu Masanobu wspiera jego luba, która przy pomocy aplikacji na Iphone'a mierzy mu czas. Mistrz masturbacji, jak przystało na mistrza, w swoim treningu korzysta tylko z najwyższej klasy gadżetów, a do stymulacji najczęściej wybiera anime. Jak oceniacie wyniki sportowe Masanobu?