Liga Niemiecka (Bundesliga)

[El-Polako]

Bundesliga. FC Koeln ukarane za kibiców



Niemiecka Federacja Piłkarska ukarała FC Koeln za "niesportowe zachowanie" kibiców klubu. Podczas meczu z Schalke 04, który odbył się 13 sierpnia, fani drużyny z Kolonii obrzucali sympatyków z Gelsenkirschen kubkami z ekskrementami i uryną. Klub zmuszony jest zapłacić 10 tysięcy euro.

Do zdarzenia doszło podczas spotkania 2. kolejki Bundesligi. - To nie są kibice piłkarscy. Oni nie interesują się sportem - powiedział Wolfgang Overath, prezydent klubu z Kolonii.

- To nieprawdopodobne, jakie zajścia mogą mieć miejsce podczas meczu piłki nożnej. Wspólnie z DFB musimy przyjrzeć się bliżej, jakim cudem doszło do czegoś takiego - dodał Niemiec.

info: sport.pl

[El-Polako]

Bundesliga. Hertha lepsza od Borussii na wyjeździe



Borussia Dortmund przegrała 1:2 z Herthą Berlin. W pierwszym składzie drużyny Jurgena Kloppa od pierwszych minut grało trzech Polaków. W 88. minucie bramkę kontaktową dla dortmundczyków zdobył Robert Lewandowski.

inne wyniki :

09-09-2011
20:30 FC Augsburg 1 : 4 Bayer Leverkusen

10-09-2011
15:30 Borussia M'gladbach 1 : 0 Kaiserslautern
15:30 Bayern Monachium 6 : 0 SC Freiburg
15:30 VfB Stuttgart 1 : 0 Hannover 96
15:30 Borussia Dortmund 0 : 1 Hertha Berlin
15:30 FSV Mainz 0 : 3 Hoffenheim
18:30 Werder Brema - : - Hamburger SV

11-09-2011
15:30 FC Koeln - : - FC Nuernberg
17:30 VfL Wolfsburg - : - Schalke 04

info: sport.pl

[El-Polako]

5.KOLEJKA WYNIKI

[El-Polako]

Borussia wygrywa z Mainz 2:1. Gol Piszczka w ostatniej minucie.



W meczu 7. kolejki Bundesligi Borussia Dortmund pokonała Mainz na ich stadionie 2:1. Zwycięską bramkę w ostatniej sekundzie meczu dla Borussii strzelił Łukasz Piszczek. Polski obrońca miał duży udział przy wszystkich trzech bramkach.

W składzie BVB do 75. minuty grał Robert Lewandowski, który zaliczył asystę. Od 86. minuty na boisku był Błaszczykowski. Eugen Polański rozegrał w barwach FSV Mainz całe spotkanie. Borrusia przez cały mecz przeważała i nieoczekiwanie po błędach w defensywie (między innymi Piszczka) przegrywała 1:0. W 64. minucie po akcji, w której udział brali Piszczek i Lewandowski Borussia wyrównała. W ostatniej sekundzie ku rozpaczy piłkarzy Mainz Piszczek nieoczekiwanie uderzył wolejem sprzed pola karnego, a piłka po rykoszetach wpadła do siatki. Mainz - Borussia 1:2. Poniżej relacja z meczu.

KONIEC MECZU! Euforia w Borussii. Koledzy z drużyny pędzą do Piszczka i ten po chwili wpada w ich objęcia. Sędzią kończy mecz! Piłkarze Mainz nie mogą uwierzyć w to co się stało. Siadają i kładą się na murawie, niektórzy zalani łzami.

info: sport.pl

[El-Polako]

Lewandowski w "11" Europy według "L'Equipe"



Robert Lewandowski został wybrany przez dziennikarzy prestiżowego francuskiego "L'Equipe" do jedenastki weekendu w Europie. Napastnik Borussii Dortmund w ostatniej kolejce Bundesligi strzelił trzy bramki, zanotował asystę i poprowadził drużynę do zwycięstwa 4:1 nad Augsburgiem.

Na głowę Polaka po fantastycznym meczu z Augsburgiem sypią się zaszczyty. Oszalały na jego punkcie polskie media, oszalały niemieckie, kolejne fachowe dzienniki umieszczają go wśród bohaterów tygodnia. Uczynił to prestiżowy niemiecki "Kicker", uczynił też równie poważany "L'Equipe", co nie może dziwić, bo francuscy dziennikarze mocno sugerują się przy wyborze jedenastki weekendu w Europie ocenami przyznanymi przez czołowe media: "La Gazzetta dello Sport" (Włochy), "The Guardian" (Wielka Brytania), "Bild" (Niemcy) i "El Mundo" (Hiszpania). A tam Polak zbierał recenzje kapitalne.

Lewandowski może czuć się zaszczycony tym bardziej, że znalazł się w towarzystwie piłkarzy wyśmienitych, między innymi Franka Lamparda czy Gonzalo Higuaina.

Jedenastka weekendu w Europie według "L'Equipe":

Manuel Neuer (Bayern Monachium) - Khalid Boulahrouz (VfB Stuttgart), Hugo Campagnaro (Napoli), Sergio Ballesteros (Levante), Jose Enrique (Liverpool) - Javier Pastore (Paris Saint-Germain), Frank Lampard (Chelsea Londyn), Claudio Marchisio (Juventus Turyn) - Gabriel Agbonlahor (Aston Villa Birmingham), Gonzalo Higuain (Real Madryt), Robert Lewandowski (Borussia Dortmund).

info: sport.pl

[El-Polako]

Lewandowski i Piszczek wyróżnieni przez "Kickera"

Borussia Dortmund > 5 : 0 < FC Koeln



Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek z Borussii Dortmund znaleźli się w "jedenastce kolejki" niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej publikowanej przez fachowy magazyn "Kicker" po każdej serii meczów.

Lewandowski strzelił dwie bramki w wygranym przez mistrza Niemiec sobotnim spotkaniu Bundesligi z FC Koeln 5:0. Napastnik reprezentacji Polski został w ten sposób wyróżniony przez "Kickera" po raz drugi w tym sezonie. Piszczek trafił do najlepszej jedenastki kolejki po raz pierwszy.

Nota Lewandowskiego - 1,5 - jest bliska ideału (1 oznacza klasę światową), a Piszczek został oceniony na 2 (bardzo dobrze).

Oprócz nich, "Kicker" docenił czterech innych piłkarzy Borussii, która po słabszym początku sezonu zdołała awansować na drugą pozycję w tabeli, trzy punkty za Bayernem Monachium.

info: sport.pl

[El-Polako]

10.KOLEJKA WYNIKI

[El-Polako]

Borussia gromi Wolfsburg, gol i asysty Polaków



Fantastyczny mecz Polaków na Signal Iduna Park! Borussia Dortmund rozgromiła VfL Wolfsburg 5:1, a dwóch polskich piłkarzy miało udział przy czterech golach strzelonych przez mistrzów Niemiec. Robert Lewandowski zaliczył bramkę i asystę, a Łukasz Piszczek zanotował dwie asysty.

Po pierwszej połowie BVB prowadziła już 2:0 po golach strzelonych przez Mario Goetzego i Shinjiego Kagawę. Przy trafieniu Japończyka asystował Lewandowski, który przed przerwą nie miał żadnej sytuacji strzeleckiej.

Druga część spotkania nie przyniosła zmiany obrazu gry, gospodarze wciąż dominowali, ale w 60. minucie stracili niespodziewanie bramkę. Po niewykorzystanej sytuacji Lewandowskiego, Wolfsburg wyprowadził szybką kontrę, po której do siatki trafił wprowadzony z ławki Aleksander Hleb.

Strata gola podrażniła mistrzów Niemiec, którzy szybko zaaplikowali rywalom dwie kolejne bramki. Chwilę po wznowieniu gry Piszczek przedłużył piłkę w pole karne, gdzie do główki wyskoczył Bender, który mocnym strzałem podwyższył prowadzenie.

Na kolejnego gola fani Borussii czekali tylko pięć minut, gdyż po błyskawicznej kontrze i fantastycznym podaniu od Kagawy, "sam na sam" z bramkarzem znalazł się Lewandowski. Polski napastnik "podcinką" przerzucił piłkę nad Benaglio i zaliczył ósmego gola w sezonie.

Wynik spotkania ustalił w 78. minucie Goetze, który dostał podanie w pole karne od Piszczka. W ostatnich minutach kilka szans na bramkę miał jeszcze Lucas Barrios, który zmienił Lewandowskiego, ale za każdym razem brakowało mu trochę szczęścia lub dokładności.

Całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział Jakub Błaszczykowski.

Efektowny sukces pozwolił drużynie Juergena Kloppa awansować na drugie miejsce w tabeli (23 pkt), ale dotychczasowy wicelider - Schalke Gelsenkirchen - swój mecz z Hannoverem rozegra w niedzielę. Podobnie jak lider Bayern Monachium (spotka się z ostatnim w tabeli Augsburgiem).

info: sport.pl

[El-Polako]

Lukas Podolski myśli o zmianie klubu



Wszystko wskazuje na to, że czołowy niemiecki piłkarz, grający w zespole Bundesligi FC Koeln 26-letni Lukas Podolski może zmienić klub. - Muszę podzielić się swoimi przemyśleniami z rodziną, a potem zobaczymy - mówi urodzony w Gliwicach sportowiec.

Jest tajemnicą poliszynela w niemieckim światku piłkarskim, że Podolski nie czuje się najlepiej w drużynie FC Koeln, do której przeszedł z Bayernu Monachium w 2009 roku.

Podolski zagroził odejściem, zarzucając klubowi niedotrzymywanie przyrzeczeń. Piłkarz czuje się niedowartościowany, czarę goryczy bez wątpienia przelało odebranie mu opaski kapitana drużyny.

- Jeśli tak dalej pójdzie, będę musiał odbyć zasadniczą rozmowę z kierownictwem klubu. Zbiorę myśli, a potem porozmawiam z rodziną - zapowiada Podolski.

Na piłkarskiej giełdzie pojawiły się informacje, że zainteresowanie pozyskaniem mającego podpisany kontrakt z FC Koeln do czerwca 2013 roku Podolskim wykazują Arsenal Londyn, Lokomotiw Moskwa oraz AC Milan.

Podolski, który w wieku dwóch lat wyjechał z rodziną do Niemiec, karierę piłkarską rozpoczął w 1991 roku w FC 07 Bergheim. Po czterech latach zawitał do FC Koeln, z którym związał się do 2006 roku. W latach 2006-2009 występował w Bayernie Monachium.

W sobotę FC Koeln z Podolskim oraz Sławomirem Peszką i Adamem Matuszczykiem przegrał wyjazdowy mecz w Bremie z tamtejszym Werderem 2:3 (gola strzelił Podolski) i z 16 punktami po 12. kolejkach Bundesligi plasuje się na jedenastym miejscu w tabeli.

info: sport.pl

[El-Polako]

Kolejny gol Lewandowskiego w Niemczech



Robert Lewandowski nie jest już tylko napastnikiem własnego stadionu. W hicie ligi w Mönchengladbach w polu karnym zagrał tak, jakby był nie tylko piłkarzem, ale i skoczkiem. Mistrzom Niemiec jego gol dał tylko remis

W najważniejszej akcji meczu z Borussią Mönchengladbach Robert Lewandowski pokazał, jak rozwinął się w porównaniu do poprzedniego sezonu. W sobotę zdobył pierwszą w tym sezonie bramkę na wyjeździe. Poprzednie dziewięć padło na Signal Iduna Park w Dortmundzie.

W Niemczech często podkreślano, że Polak ma na wyjazdach problemy ze skutecznością. Tłumaczono to mniej ofensywną taktyką Borussii. Sam Lewandowski mówił: - Może lubię strzelać tam, gdzie jest więcej kibiców z Dortmundu?

Do Mönchengladbach pojechało ich aż 11 tys. Byli głośniejsi niż gospodarze. To uskrzydliło napastnika Borussii.

Do niedawna siłowe pojedynki z mocnymi rywalami Lewandowski często przegrywał. Teraz jest odwrotnie. Po rzucie rożnym skutecznie walczył o pozycję w polu karnym, nie pozwolił się wypchnąć, wyskoczył wyżej niż obrońcy i precyzyjnie - kontrolując strzał - uderzył głową, idealnie wykorzystując błąd defensywy gospodarzy. W poprzedniej kolejce w podobnym stylu pokonał bramkarza Schalke 04 Gelsenkirchen. Przy obu akcjach nie tylko wyskakiwał ponad rywali, ale zdawało się, że zawisał w powietrzu niczym zawodowy koszykarz. To pozwalało mu - kiedy rywale opadali - dokładnie uderzyć.

- Nie trenuję takich akcji - mówi "Gazecie". - To coś, co napastnicy po prostu muszą umieć. W poprzednim sezonie też zdarzało mi się wygrywać walkę w powietrzu, ale nie było z tego bramek. Teraz jest inaczej. Trudno powiedzieć, czy coś się we mnie zmieniło. Może mam teraz więcej szczęścia?

Sporo szczęścia miała cała Borussia. Choć bardzo dobrze grał Lewandowski, mistrzowie Niemiec byli na wyjeździe gorsi od tej z M'gladbach. Goście trafili na zespół, który biega równie chętnie i równie szybko. Dortmundczycy byli zaledwie przez 39 proc. meczu przy piłce - to rzadkość. Wygrali też mniej pojedynków indywidualnych, oddali mniej strzałów. Wyrównujący gol dla gospodarzy padł po błędzie Łukasza Piszczka, który nie zrozumiał się z kolegami z obrony.

Po remisie 1:1 trener M'gladbach Lucien Favre stwierdził, że "wynik jest satysfakcjonujący", szkoleniowiec dortmundczyków Jürgen Klopp - że "to dobry rezultat dla obu zespołów". Tylko Lewandowski komentował: - To remis, tylko remis.

Klopp potwierdził, że jest nieprzewidywalny. Po tym, jak Borussia tydzień temu w świetnym stylu pokonała Schalke Gelsenkirchen, szkoleniowiec zmienił skład. Wynikało to m.in. z drobnego urazu Moritza Leitnera, ale również pomysłów taktycznych Kloppa. Ich ofiarą padł Jakub Błaszczykowski. Jeszcze dzień przed meczem zwykle świetnie analizujący ustawienia taktyczne magazyn "Kicker" był pewny, że Klopp wystawi Polaka w pierwszym składzie. Błaszczykowski wszedł na sam koniec - choć skrzydłowi mistrzów Niemiec grali fatalnie od początku. Szczególnie Kevin Grosskreutz, który odebrał Polakowi miejsce w składzie, był mało kreatywny - zauważono to już w niedzielę w niemieckich serwisach internetowych.

W meczu FC Köln z VfB Stuttgart dobrze wypadł pomocnik reprezentacji Polski Sławomir Peszko. Lewoskrzydłowy Kolonii był jednym z bardziej aktywnych graczy w wyjazdowym meczu. Po rajdzie skończonym w polu karnym wywalczył rzut karny. Później kilka razy był inicjatorem ofensywnych akcji gości. Lokalne gazety uznały Peszkę za najlepszego obok Lukasa Podolskiego zawodnika Köln. Niedawno Polak był gwiazdą sesji zdjęciowej dla lokalnego dziennika. Od tego czasu dominuje opinia, że Peszko - wbrew wcześniejszym spekulacjom - nie ma zamiaru żegnać się z drużyną w zimowej przerwie.

sport.pl