Aby zarejestrować się na forum musisz posiadać kod zaproszenia.

Wątek: Korea Północna rusza na pomoc The Pirate Bay?

Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2
  1. #1 Korea Północna rusza na pomoc The Pirate Bay? 
    The Fastest Release'r Ever
    Awatar Wacek
    Dołączył
    Mar 2010
    Wiek
    30
    Posty
    763
    Podziękował/a
    97 razy
    2,898 podziękowań za 495 postów
    Siła reputacji
    173

    Korea Północna rusza na pomoc The Pirate Bay?
    Piractwo i komunizm w parze?





    The Pirate Bay podał zaskakującą informację - serwis korzysta od teraz z sieci Korei Północnej, aby kontaktować się ze światem.

    The Pirate Bay, serwis pośredniczący w wymianie plików torrent, od lat jest w nieciekawej sytuacji. Organizacje zrzeszające właścicieli praw autorskich oskarżają go o wielomilionowe straty wynikłe z piractwa i próbują wszelkimi sposobami ściągnąć go z sieci. Do niedawna serwis chroniła szwedzka Partia Piratów, ale z powodu groźby pozwu od jednej z organizacji musiała wycofać swoje wsparcie. Statek piratów znalazł się nagle bez portu i to po tym, jak ukazał się film dokumentalny TPB AFK opowiadający o losach twórców serwisu.

    Nieoczekiwanie pomocną dłoń do szwedzkich piratów miała wyciągnąć... Korea Północna. W oświadczeniu opublikowanym na stronie twórcy The Pirate Bay napisali:

    Dzisiaj możemy ujawnić, że zostaliśmy zaproszeni przez lidera republiki Korei do toczenia naszych bitew [z prawami autorskimi] za pośrednictwem ich sieci.
    Jak zauważa serwis TorrentFreak, serwery najpewniej nie znajdują się na półwyspie koreańskim - sieć reżimu jest wykorzystywana do przekierowywania ruchu i ukrywania prawdziwej lokalizacji serwerów serwisu.

    Piraci pożytecznymi idiotami?



    Cała sytuacja niestety przywodzi najgorsze możliwe skojarzenia. Kiedy rewolucja bolszewicka zmieniała krajobraz Rosji, idee komunistyczne w leninowskim wykonaniu spotkały się z wielkim zainteresowaniem wielu zachodnich działaczy i dziennikarzy. Lenin miał wtedy ukuć pojęcie "pożytecznego idioty", ponieważ dobra prasa była potrzebna rodzącemu się Związkowi Radzieckiemu.

    Nie mogę pozbyć się wrażenia, że Kim Dzong Un, młody dyktator Korei Północnej, postanowił sięgnąć po stare, sprawdzone metody, aby ocieplić wizerunek swojego kraju i tym sposobem choćby trochę wzmocnić swoją pozycję na arenie międzynarodowej. I niestety, wygląda na to, że są osoby, które zgadzają się brać udział w jego grze - Dennis Rodman, były koszykarz NBA, zasłynął kilka dni temu wypowiedzią, iż Kim ma w nim "przyjaciela na całe życie."

    Teraz zaś Piraci z Zatoki obwieszczają, iż choć walczą o wolny świat, to, ironicznie, ich największym przeciwnikiem są organizacje zarządzające prawami autorskimi w Stanach Zjednoczonych. Dlatego też postanowili skorzystać z pomocy Korei Północnej. Trudno uznać jednak to tłumaczenie za przekonujące - komunistyczna dyktatora rządzona twardą ręką tym bardziej wolna nie jest. Tłumaczenie zaś, że:

    Wierzymy, iż oferta wirtualnego azylu w Korei jest pierwszym krokiem tego kraju w kierunku zmiany swojego podejścia do [wolnego] dostępu do informacji. (...) Postaramy się wpłynąć na koreańskich przywódców i nakłonić ich, żeby umożliwili także swoim poddanym na dostęp do informacji.
    Brzmi tak bardzo jak bełkot naiwniaków, że naprawdę każe się zastanowić nad prawdziwością tej informacji.

    Dziwaczny żart czy desperacja?

    W końcu, jak przypomina Foreign Policy, piraci już żartowali 1 kwietnia 2007 roku, iż przenoszą swoje serwery do ambasady Korei Północnej w Sztokholmie. W sieci pojawiły się także pierwsze analizy adresów IP - chociaż połączenie przechodzi przez Koreę Północną, to bliższe przyjrzenie ma sugerować, iż jest to czysta imitacja i ruch tak naprawdę wędruje przez Kambodżę.

    Inne serwisy, w tym North Korea Blog, zauważają, że The Pirate Bay wymaga zbyt dobrze rozwiniętej infrastruktury sieciowej, aby Korea Północna rzeczywiście mogła "gościć" u siebie tę stronę.

    Jeśli to żart, to powstaje pytanie "po co?" Po co Szwedzi bawią się z całą siecią? Jeśli zaś to prawda... Cóż, desperacja może popchnąć ludzi do najdziwniejszych rzeczy. To by jednak oznaczało, że The Pirate Bay właśnie pozbawiło się resztek wiarygodności. O ile "wolną kulturę" można było przedstawić szerszej publiczności jako przekonywującą ideę, o tyle współpracę z komunistycznym reżimem już się nie da.







    Odpowiedz z cytatem  
     

  2. 3 użytkowników podziękowało użytkownikowi Wacek za ten post:

    mccn (14-03-13), Vipcioo (05-03-13)

  3. #2 Odp: Korea Północna rusza na pomoc The Pirate Bay? 
    ROOT
    Awatar mccn
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    576
    Podziękował/a
    1,136 razy
    363 podziękowań za 28 postów
    Siła reputacji
    79
    He ciekawa Historia ich poczynania są zaskakujące ale dobrze kombinują chłopaki
    Optymista twierdzi, że świat stoi przed nim otworem, zaś pesymista wie, który to jest otwór.
    Odpowiedz z cytatem  
     

Informacje o wątku
Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Tagi dla tego wątku

Zobacz tagi

Bookmarks
Bookmarks
Uprawnienia umieszczania postów
  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •