Wątek: Kawały

Strona 3 z 11 PierwszyPierwszy 1234567 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 106
  1. #21 Odp: Kawały 
    Banned
    Dołączył
    Oct 2008
    Wiek
    41
    Posty
    40
    Podziękował/a
    8 razy
    15 podziękowań za 6 postów
    Siła reputacji
    0
    Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał zajączka.
    Pyta się:
    - Ty zając chcesz się przejechać?
    - No pewnie.
    - Wsiadaj.
    Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:
    - Ty zając, zlałeś się ze strachu?
    Na to zajączek ze spuszczona głową.
    - Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
    Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:
    - Ty niedźwiedź chcesz się przejechać?
    - No pewnie.
    Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
    - Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?
    Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:
    - Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
    Zając szczęśliwy odpowiada.
    - No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.
    Odpowiedz z cytatem  
     

  2. #22 Odp: Kawały 
    Legenda MHTeam
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    765
    Podziękował/a
    109 razy
    2,169 podziękowań za 241 postów
    Siła reputacji
    127
    Cytat Zamieszczone przez tomciopaluch21 Zobacz posta
    Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał zajączka.
    Pyta się:
    - Ty zając chcesz się przejechać?
    - No pewnie.
    - Wsiadaj.
    Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:
    - Ty zając, zlałeś się ze strachu?
    Na to zajączek ze spuszczona głową.
    - Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
    Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:
    - Ty niedźwiedź chcesz się przejechać?
    - No pewnie.
    Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
    - Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?
    Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:
    - Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
    Zając szczęśliwy odpowiada.
    - No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.
    hahahahaha
    kawał tematu :d
    POLSKA OSTATNIM BASTIONEM EUROPY
    Aktywnie uczestniczę w życiu forum od 2007 roku. A Ty?
    Odpowiedz z cytatem  
     

  3. #23 Odp: Kawały 
    Donator Level 2 Awatar BLOCKERS
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    1,328
    Podziękował/a
    34 razy
    0 podziękowań za 0 postów
    Siła reputacji
    61
    Jedzie dziadek maluchem, zgarbiony, ręce mu się trzęsą na kierownicy. Wyprzedziło go BMW, dziadek się wystraszył. BMW zatrzymało się na światłach,
    dziadek z tego strachu nie dał rady, przywalił w tył beemki. Wysiada z niej dwóch byków:
    - I co dziadek, przyj...eś...
    - Tak (cienkim wystraszonym głosem).
    - Masz kasę?
    - Nie.
    - A ubezpieczenie?
    - Nie.
    - A syna?
    - Mam.
    - To masz tu komóreczkę, dzwoń po synka, to odrobi u mnie, bo ty się do roboty nie nadajesz... Dziadek zadzwonił, podjeżdżają 3 Mercedesy S-klasa,
    wysiada kilku byków i jeden z nich mówi:
    - I co tatuś? Przy*ierdolił jak cofał?


    Idzie facet ulicą z wielką księgą, przechodzi przez przejście dla pieszych i zatrzymuje go policjant.
    - Panie co to jest- pyta policjant
    - To książka o logice. - odpowiada pieszy
    - A co to takiego ta logika?
    - Wytłumaczę Panu na przykładzie, ma pan akwarium?
    - no mam. - odpowiada policjant.
    - To pewnie ma Pan rybki?
    - no mam.
    - jak ma Pan rybki to lubi Pan chodzić łowić rybki?
    - No lubię.
    - To pewnie lubi Pan wypić?
    - No lubię. - odpowiada policjant.
    - Jak lubi Pan wypić, to lubi Pan dziewczynki?
    - No lubię- odpowiada gliniarz.
    - Ton jak lubi Pan dziewczynki to nie jest Pan PEDAŁEM.
    Policjantowi tak się spodobało, że postanowił kupić sobie taką samą dużą książkę. Zachodzi na posterunek a tam kolega:
    - Stary co to?
    - A książka o logice- odpowiada policjant.
    - A co to ta logika???
    - To ja Ci na przykładzie wytłumaczę, masz akwarium?
    - NIE!?
    - To jesteś PEDAŁEM!

    Jasio przychodzi do taty i pyta:
    tato co to jest polityka?
    Tato mówi:polityka synku to:
    -kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam
    -twoja mama to rząd bo rządzi pieniędzmi
    -dziadek to związki zawodowe bo nic nie robi
    -pokojówka to klasa robocza bo sprząta i pracuje
    - ty synku jesteś ludem bo tworzysz społęczeństwo
    -a twój mały braciszek to przyszłość
    Jasio mówi: tato ja się z tym prześpie i może zrozumie
    Jasio poszedł spać.w nocy budzi go płacz małego brata który zrobił w pieluszkę.Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić więc poszedł do pokoju pokojówki.
    Wchodzi a pokojówka zajęta z tatą,a przez okno zagląda dziadek, Jasia nikt nie zauważył bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju uspokoił braciszka i poszedł spać.Rano Jasio wstał i zszedł na dół tato mówi do niego:
    -no i co jasiu już wiesz co to jest polityka ?
    -tak tatusiu wiem
    -Kapitalizm wykorzystuje klasę roboczą, związki zawodowe się temu przyglądają podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie.
    To jest polityka tatusiu.
    "Po Waszej Stronie Stoi Prawo, Po Naszej Prawda"
    Odpowiedz z cytatem  
     

  4. #24 Odp: Kawały 
    PowerFuryHealingRevival
    Dołączył
    May 2008
    Wiek
    33
    Posty
    721
    Podziękował/a
    137 razy
    993 podziękowań za 380 postów
    Siła reputacji
    52
    Cytat Zamieszczone przez BLOCKERS Zobacz posta
    Jedzie dziadek maluchem, zgarbiony, ręce mu się trzęsą na kierownicy. Wyprzedziło go BMW, dziadek się wystraszył. BMW zatrzymało się na światłach,
    dziadek z tego strachu nie dał rady, przywalił w tył beemki. Wysiada z niej dwóch byków:
    - I co dziadek, przyj...eś...
    - Tak (cienkim wystraszonym głosem).
    - Masz kasę?
    - Nie.
    - A ubezpieczenie?
    - Nie.
    - A syna?
    - Mam.
    - To masz tu komóreczkę, dzwoń po synka, to odrobi u mnie, bo ty się do roboty nie nadajesz... Dziadek zadzwonił, podjeżdżają 3 Mercedesy S-klasa,
    wysiada kilku byków i jeden z nich mówi:
    - I co tatuś? Przy*ierdolił jak cofał?

    Jasio przychodzi do taty i pyta:
    tato co to jest polityka?
    Tato mówi:polityka synku to:
    -kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam
    -twoja mama to rząd bo rządzi pieniędzmi
    -dziadek to związki zawodowe bo nic nie robi
    -pokojówka to klasa robocza bo sprząta i pracuje
    - ty synku jesteś ludem bo tworzysz społęczeństwo
    -a twój mały braciszek to przyszłość
    Jasio mówi: tato ja się z tym prześpie i może zrozumie
    Jasio poszedł spać.w nocy budzi go płacz małego brata który zrobił w pieluszkę.Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić więc poszedł do pokoju pokojówki.
    Wchodzi a pokojówka zajęta z tatą,a przez okno zagląda dziadek, Jasia nikt nie zauważył bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju uspokoił braciszka i poszedł spać.Rano Jasio wstał i zszedł na dół tato mówi do niego:
    -no i co jasiu już wiesz co to jest polityka ?
    -tak tatusiu wiem
    -Kapitalizm wykorzystuje klasę roboczą, związki zawodowe się temu przyglądają podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie.
    To jest polityka tatusiu.
    Pierwszy kawał przypomina mi scene z "JOB- Ostatnia komórka"
    Trzeci kawał też całkiem całkiem
    Odpowiedz z cytatem  
     

  5. #25 Odp: Kawały 

    The Witcher

    Awatar HouseMD
    Dołączył
    Jul 2009
    Wiek
    36
    Posty
    425
    Podziękował/a
    187 razy
    2,147 podziękowań za 161 postów
    Siła reputacji
    125
    Poszedł ksiądz na targ kupić coś do jedzenia, bo miał mieć w parafii wizytację biskupa i biskup miał zostać na kolację.
    Podszedł do gościa z rybami i mówi:
    - Oj, jaka piękna, duża ryba!
    Sprzedawca na to:
    - Pięknego skurwiela złapałem, co?
    Ksiądz się obruszył:
    - Panie, ja wszystko rozumiem - piękna duża ryba, ale żeby zaraz przy księdzu takie epitety wstyd!
    Sprzedawca wyjaśnia:
    - Ale proszę księdza - skurwiel to jest nazwa tej ryby, tak samo jak płotka, okoń czy pstrąg.
    - Aaa no to w porządku. Poproszę tego skurwiela. Przygotuję go na kolację z biskupem.
    Przychodzi ksiądz na parafię pokazuje rybę siostrze zakonnej.
    Zakonnica:
    - O jaka piękna duża ryba.
    A ksiądz na to:
    - Ładnego skurwiela kupiłem, co?
    Zakonnica:
    - Ale co ksiądz - takie słownictwo?
    A ksiądz wyjaśnia, że to ta ryba się nazywa skurwiel - tak jak inne, płoć czy szczupak.
    - Aaaa. to rozumiem.
    Ksiądz polecił zakonnicy żeby ta przygotowała skurwiela na kolację z biskupem.
    Stoi zakonnica w kuchni, skrobie rybę a tu wchodzi kucharka.
    - O jaka piękna duża ryba - mówi kucharka.
    Siostra na to:
    - Piękny skurwiel, prawda?
    - Ależ co siostra? Nie poznaję! - obrusza się kucharka.
    A siostra, że ta ryba się nazywa skurwiel - tak jak inne się nazywają, karp czy lin.
    Siostra kazała przygotować skurwiela na kolację z biskupem. Wieczorem przyjeżdża biskup, siada przy stole z księdzem i zakonnicą. Kucharka wnosi główne danie - rybę.
    Ksiądz biskup:
    - Jaka piękna, duża ryba!
    Na to proboszcz:
    To ja tego skurwiela znalazłem i kupiłem.
    Odzywa się zakonnica:
    - A ja tego skurwiela skrobałam.
    Na to włącza się kucharka:
    - A ja tego skurwiela usmażyłam i przyrządziłam.
    Ksiądz biskup uśmiechnął się, wyjął z torby litr wódki i mówi:
    - Kurwa, widzę, że tu sami swoi!
    Odpowiedz z cytatem  
     

  6. #26 Odp: Kawały 
    Banned
    Dołączył
    Oct 2008
    Wiek
    41
    Posty
    40
    Podziękował/a
    8 razy
    15 podziękowań za 6 postów
    Siła reputacji
    0
    Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek...
    Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
    Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
    Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!".
    Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie.
    Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!".
    Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora.
    Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!".
    Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa.
    Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny"
    W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy...
    Facet w szafie myśli: "Ja pierdolę! Ale wstyd przed Ryśkiem".

    xxxxxxxxxx

    Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka
    czarną sukienkę ma ten koleżka.
    Uczy, tłumaczy w Radiu Maryja
    kto godny chwały a kto wręcz kija.
    Leje na serce miód swoim gościom
    do adwersarzy zionie miłością.
    Żyda, Masona czuje z daleka
    wszystko w nim widzi oprócz człowieka.
    Glemp traci nerwy: "Rydzyk - łobuzie",
    Tadzio z uśmiechem nadyma buzię.
    Pieronek błaga: "Daj na wstrzymanie",
    to on rozkręca nową kampanię.
    Życiński prosi: "weź - odpuść sobie",
    a Rydzyk: "spadaj, co zechcę - zrobię".
    Rząd go popiera, prezydent chwali
    Lepper z Giertychem pokłony wali.
    Czuje się bosko jak w siódmym niebie
    do Sejmu wchodzi tak jak do siebie.
    A gdy podskoczyć ktoś mu próbuje
    armię beretów mobilizuje.
    Ich nie obchodzi, co sądzi prasa
    - że dla Rydzyka Bogiem jest KASA.
    Mohery wielbią swego pasterza
    dla nich ważniejszy jest od Papieża!

    xxxxxxxxxx

    Przychodzi wędkarz nad jezioro. Wycina przerębel i zarzuca wędkę. Mija godzinę i nic. Dupa mu zmarzła, wnet przychodzi drugi wędkarz, obok niego wycina przerębel i zarzuca wędke. Po chwili: jedna rybka, druga, trzecia...
    Ten pierwszy wkurzony mówi:
    - Ja już tu jestem godzinę, dupa mi zmarzła, nic nie złowiłem, a ty sobie tu przychodzisz i po chwili złowiłeś tyle
    ryb. Jak to robisz?!
    - Łołałumłae młemłe!
    - Co?!
    - Łołałumłae młemłe!
    Cooo?!!!
    Ten drugi wypluwa co ma w ustach i krzyczy:
    - Robaki muszą być ciepłe!
    Odpowiedz z cytatem  
     

  7. #27 Odp: Kawały 
    Donator Level 2 Awatar BLOCKERS
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    1,328
    Podziękował/a
    34 razy
    0 podziękowań za 0 postów
    Siła reputacji
    61
    Pewien mężczyzna przez całe życie nie był w kościele,więc pewnego dnia żona powiada:
    -Dam ci 10 tysięcy jeśli pójdziesz dzisiaj do kościoła!
    -Dobra!
    Długo nie wracał więc żona zaczęła się o niego martwić.Idzie więc do kościoła,patrzy,a tam mąż chodzi od ławki do konfesjonału,od konfesjonału do zakrystii,więc go pyta:
    -Co tak łazisz zamiast wracać do domu?
    a mąż na to:
    -Ty czekaj bo była zrzuta,a ja dalej nie wiem gdzie piją.

    Facet budzi się po kilkutygodniowym piciu. siwy, zarośnięty,idzie do łazienki staje przed lustrem i zaczyna się sobie przyglądać , intensywnie przy tym myśląc. nagle słyszy z kuchni
    - Mietek zjesz śniadanie?
    na to facet wali się w czoło mówi:
    - Właśnie....Mietek!
    "Po Waszej Stronie Stoi Prawo, Po Naszej Prawda"
    Odpowiedz z cytatem  
     

  8. #28 Odp: Kawały 

    The Witcher

    Awatar HouseMD
    Dołączył
    Jul 2009
    Wiek
    36
    Posty
    425
    Podziękował/a
    187 razy
    2,147 podziękowań za 161 postów
    Siła reputacji
    125
    Wpadły zwierzęta w jamę wykopaną w ziemi. Siedzą. Nagle zając groźnie:
    - Kto pierdnął?!
    Lew:
    - Ja. A co?
    Zając, z zachwytem podnosząc kciuka:
    - Zapach - zajebiozka!

    ***

    Na lekcji polskiego:
    - dzieci powiedzcie jak wyglądałby wasz wymarzony dom.
    Zgłasza się Jasio
    -Ja to bym, proszę pani wszystkie ściany pier..ął na pomarańczowo, a w każdym rogu jeb..ł bym fiołka.
    Zbulwersowana nauczycielka następnego dnia wezwała ojca do szkoły:
    -Jasiu powtórz tacie to, co mi wczoraj powiedziałeś - zażądała.
    Jasio powtórzył.
    Ojciec namyśla się i po chwili mówi
    -Synu, pani ma rację! Wiesz jak to wszystko by ch...wo wyglądało?!

    ***

    Pewien ginekolog postanowił rzucić pracę. Zastanowił się, co innego potrafi robić. Uznał, iż posiada kwalifikacje mechanika samochodowego. Poszedł do znajomego warsztatu, do Szefa z prośbą o przyjęcie do pracy. Szef mu mówi:
    - Jak zda Pan egzamin i poprawnie rozbierze i zmontuje silnik to dostanie Pan pracę.
    Szef wezwał Pana Kazia (swego pracownika) i rzecze:
    - Kaziu, weź Pana Doktora na warsztat, niech rozmontuje silnik od tego Fiata i potem go zmontuje. Za poprawne rozłożenie silnika dasz Panu Doktorowi 50 pkt., a za złożenie drugie 50 pkt. Po egzaminie zdecydujemy, czy Pan Doktor się nada.
    I tak zrobili. Po godzince, do biura szefa wraca pan Kazio i melduje:
    - Szefie, Pan Doktor na egzaminie uzyskał 150 pkt.
    - Jak to? - wykrzyknął Szef, przecież mogłeś przyznać 50 pkt. za rozłożenie i 50 pkt. za złożenie - razem 100 pkt.?
    - Tak, Szefie, dałem mu 50 za rozłożenie, 50 za złożenie i dodatkowe 50 pkt. za to, że Pan Doktor wszystko to zrobił przez rurę wydechową.
    Odpowiedz z cytatem  
     

  9. #29 Odp: Kawały 
    Very Important Person Awatar jabluszko
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    11
    Podziękował/a
    1 razy
    0 podziękowań za 0 postów
    Siła reputacji
    16
    Wraca gość z delegacji wcześniej niż zapowiadał. Wchodząc do domu zauważył że w sypialni spod kołdry wystają dwie pary stóp: małe i duże. Nabrał pewności co do niewierności żony. Z przedpokoju wziął kij baesballowy i zaczął bić nim od stóp aż po głowy przez kołdrę, z lubością wsłuchiwał się w jęki bitych. A że się trochę zasapał, poszedł do kuchni się napić. Wchodząc do kuchni zobaczył żonę przy zlewie.
    - A, to ty, kochanie - powiedziała. - Przywitałeś się z teściami?!



    Kowalska jak zwykle przesoliła zupę, lecz mąż tylko machnął na to ręką. Skubana zdążyła zrobić unik.



    Przychodzi baba do lekarza.
    - Proszę się rozebrać.
    - A gdzie mam położyć ubranie?
    - Obok mojego...




    Odpowiedz z cytatem  
     

  10. #30 Odp: Kawały 
    Donator Level 2 Awatar BLOCKERS
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    1,328
    Podziękował/a
    34 razy
    0 podziękowań za 0 postów
    Siła reputacji
    61
    Wchodzi zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy: -Hańba!! wchodzi drugi zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy: -Hańba!!! Wchodzi trzeci zajączek do nory, wali pięścią w stół i krzyczy: -Hańba!!! Mama zajączków sie pyta: -Co sie stało;dlaczego hańba??????? Na to zajączek odpowiada: -Niedźwiedź ojcem dupę podtarł

    Przychodzi zając do nowego sklepu misia i prosi: - Misiu poprószę pół kilo soli, - Wiesz zajączku nie mam jeszcze wagi to nasypie ci na oko, - Do dupy se nasyp debilu!

    Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi: - Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus. Klasa na to chórem: - Sp*******j, ty stara k***o! Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora. - Koleżanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokażę, jak należy z nimi postępować. Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna: - Cześć, małe sku******y! - Czołem, łysy ch**u! - Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus. - Na globus? - dziwi się klasa. - A co to jest globus? - Od tego właśnie zaczniemy
    "Po Waszej Stronie Stoi Prawo, Po Naszej Prawda"
    Odpowiedz z cytatem  
     

Strona 3 z 11 PierwszyPierwszy 1234567 ... OstatniOstatni
Informacje o wątku
Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 3 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 3 gości)

Tagi dla tego wątku

Zobacz tagi

Bookmarks
Bookmarks
Uprawnienia umieszczania postów
  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •