Silnik: 2,8 l
Moc: 200 KM
Moment obrotowy: 460 Nm
Przyspieszenie od 0 do 100km/h: 9,9 s
Śr. spalanie w mieście: 13 l
Śr. spalanie na trasie: 9 l
Pojemność bagażnika: 419 l
Cena: 173 tys. zł
Najważniejsi konkurenci: Toyota Land Cruiser, Land Rover Freelander
Prędkość maksymalna: 205 km/h
SUV-y biją w XXI w. rekordy popularności. Producenci zapewniają, że są to samochody uniwersalne - idealne na szosy i dające możliwość jazdy po bezdrożach. Jednak rzeczywistość szybko weryfikuje ich obietnice, gdy właściciel takiego auta postanawia sprawdzić jego możliwości w terenie. Wtedy okazuje się SUV z terenówką ma tyle wspólnego, co zupka chińska z Chinami lub polska służba zdrowia z opieką medyczną. Inaczej sprawa ma się z Jeepem Cherokee. Ten samochód niczego nie udaje.
Wygląd Jeepa Cherokee jest bardzo wymowny. Jego kształty - masywne, proste, nieco toporne wysyłają sygnał, że nie jest to zwyczajny SUV. Patrząc na niego, zapominamy o słowach "delikatny" i "subtelny". Jeep wygląda jak opasły osiłek, który jest niezbyt szybki i brakuje mu zwinności, ale jest gotowy w każdej chwili zaprezentować swoją siłę i możliwości. I taki właśnie jest Cherokee.
Wnętrze Jeepa przenosi nas w świat amerykańskiej motoryzacji - świat pozbawiony polotu i finezji, nieco prymitywny i odbiegający od standardów, do których przyzwyczaili nas europejscy producenci. Spasowanie elementów i to, z czego zostały wykonane, pozostawia sporo do życzenia. Z przodu siedzi się wygodnie i nie można narzekać na brak miejsca (w przeciwieństwie do braku podnóżka na lewą nogę kierowcy), za to z tyłu jest trochę gorzej. Bagażnik wydaje się niewielki (419 l), jednak należy pamiętać, że jest to wynik tylko do linii okien; do dachu zmieści się drugie tyle.
Jazda Jeepem Cherokee daje sporo frajdy. Nie mówię tu o poruszaniu się po gładkich asfaltowych drogach (osoby wrażliwe na bujanie powinny wziąć aviomarin). Kto kupuje to auto z myślą o szybkiej jeździe po szosach, powinien zastanowić się jeszcze raz. Żywiołem Cherokee jest teren, w nim czuje się jak ryba w wodzie. Konstruktorzy, chcąc zrobić z niego ucywilizowaną terenówkę, zastosowali konstrukcję łączącą w sobie elementy ramy i nadwozia samonośnego. Dlatego w Jeepie Cherokee z przodu zamontowano niezależne zawieszenie, a z tyłu - sztywną oś. W rezultacie właściciel Cherokee w terenie może pozwolić sobie na dużo więcej niż właściciele crossoverów, którzy pokonanie śnieżnej zaspy traktują jak zdobycie Mount Blanc, a przejechanie przez głębszą kałużę - jak wodną przeprawę. Dla Cherokee takie rzeczy to bułka z masłem. Jazdę w terenie ułatwia włączenie trybu low, który uruchamia reduktor i zapewnia stały podział mocy 50/50 między obie osie.
Pod maską Jeepa Cherokee pracował motor wysokoprężny o pojemności 2,8 l. To 200-konna jednostka z wtryskiem common rail, która rozwija moment obrotowy 460 Nm. Wersja Limited, którą testowałem, jest dostępna z 5-biegowym automatem. Skrzynia ta działa poprawnie i jest odpowiednia do jazdy w terenie. W codziennej eksploatacji może drażnić to, że długo zastanawia się nad zmianą przełożenia na wyższe, co powoduje wkręcanie silnika na obroty i ma wpływ na spalanie. Wcześniejsze wbicie wyższego przełożenia można wymusić, puszczając odrobinę pedał gazu. Osiągi tego samochodu należy uznać za satysfakcjonujące. Cherokee rozpędza się 0 do 100 km/h, taranując swoim kanciastym nadwoziem masy powietrza przez 9,9 s. Prędkość maksymalna to 205 km/h. Na szosach Jeep najlepiej się czuje przy prędkości około 100 km/h. Przy takiej jeździe auto spala niecałe 10 l na 100 km. W mieście wynik ten będzie o 3-4 l wyższy.
Jeep Cherokee to odpowiedni samochód dla indywidualisty, który wśród SUV-ów poszukuje samochodu nietypowego, mającego niepowtarzalny charakter i styl. Niestety ta indywidualność w wypadku Cherokee sporo kosztuje. Ceny tego modelu zaczynają się od 173 tys. zł z VAT-em. To suma, za jaką stajemy się właścicielami dobrze wyposażonego, ciekawego i dysponującego zapasem mocy auta. Kto na co dzień jeździ spokojnie, nigdzie się nie spieszy, a przy tym ceni sobie terenowe możliwości, z Jeepa Cherokee będzie zadowolony.