Urzędujący mistrzowie świata podejrzewają Ferrari o szpiegostwo w trakcie wyścigów.
Takimi wnioskami podzielił się z telewizją RTL doradca sportowy Red Bulla Helmut Marko. – Zauważyliśmy, że Ferrari w jakiś sposób nas szpieguje – stwierdził Austriak. – Wezwaliśmy do boksu Marka [Webbera] stosunkowo późno, a mimo to Ferrari zdołało ściągnąć w tym samym czasie Alonso. Byli w stanie odpowiedzieć na nasz ruch.
Podejrzenia ekipy Red Bulla wzmocniły się podobno po tym, jak Włosi byli w stanie zareagować nawet na fałszywe sygnały zjazdów do boksu. Ferrari nie odniosło się do uwag Marko.