Przyszłość zaplanowanego na sezon 2012 GP Stanów Zjednoczonych rozstrzygnie się podczas zebrania Światowej Rady Sportów Motorowych FIA. Szef FOM Bernie Ecclestone jest zdania, że wyścig w Austin się nie odbędzie.

Wszystko wskazuje na to, że projekt Grand Prix Formuły 1 w Teksasie upadł. 7 grudnia zbierze się Światowa Rada Sportów Motorowych, aby zatwierdzić ostateczną wersję kalendarza na sezon 2012. W obliczu problemów FOM z porozumieniem się z organizatorami wyścigu, FIA może nie mieć wyjścia, jak tylko wykreślić rundę z harmonogramu.

– Tak, wyścig w Austin zostanie odwołany – potwierdził Ecclestone, który wciąż nie otrzymał od Amerykanów przedpłaty i raczej się jej nie doczeka, ponieważ lokalne władze cofnęły wartą 25 milionów dolarów dotację imprezy, a na placu budowy toru wstrzymano wszelkie prace.

– Zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy, żeby doprowadzić ten wyścig do skutku. Ale organizatorzy nie mają kontraktu. Nie mogą sobie go po prostu przejąć od poprzedniego właściciela praw, ponieważ on naruszył jego warunki i anulowaliśmy umowę. Może coś się jeszcze zmieni, ale byłbym tym zaskoczony – dodał Anglik.