Do kolekcji dodam, że potrafią godzinami zanudzać jakimiś pierdołami a pomiędzy wstawiają ważne informacje i to wtedy kiedy najczęściej masz już dość słuchania. Za miesiąc mówią czemu nie zrobiłeś albo coś tam się stało a Ty nic nie czaisz a wtedy słyszysz "przecież Ci mówiłam". Nie mogłyby walić na wstępie tym co człowieka interesuje a potem wciskać te brednie?