Szef zespołu Renault Eric Boullier odwiedził Roberta Kubicę we Włoszech. Francuz z optymizmem przyjął informacje o postępach, jakie Polak czyni w procesie rehabilitacji.
Boullier udał się na spotkanie z Robertem zaraz po wyścigu w Turcji. Lekarze opiekujący się polskim kierowcą poinformowali go, iż pierwszy etap rehabilitacji został zakończony. Teraz Kubica rozpocznie ciężki program rehabilitacyjny, mający na celu przywrócenie sprawności prawej ręki.
– Robert wykonał kolejny krok naprzód w swojej rehabilitacji. Lekarze są pozytywnie zaskoczeni tym, jak poprawia się jego stan zdrowia – powiedział Boullier. – Teraz to już kwestia czasu i choć Robert nie należy do najbardziej cierpliwych osób, zdaje sobie sprawę, że rehabilitacja może potrwać dość długo.
Szef ekipy z Enstone kolejny raz potwierdził, że Robert w miarę możliwości śledzi poczynania zespołu. – Rozmawialiśmy o najnowszych poprawkach auta oraz zespołu. Był także zainteresowany szczegółami odnośnie R31, oponami oraz strategiami – zdradził Boullier.
– Robert wciąż jest zaangażowany. Pozostaje w kontakcie z inżynierami i jest informowany o każdej ważnej decyzji, jaką podejmuje zespół. Może nie móc być z nami cały czas w tym roku, ale jest częścią rodziny Lotus Renault GP – podkreślał Francuz.
Warto dodać, że lekarze przeprowadzili dziś rutynowy, od dawna planowany zabieg chirurgiczny, którego celem było usunięcie zrostów tkanek, ograniczających ruchomość w stawie łokciowym. Operacja przebiegła pomyślnie. Kubicę czeka jeszcze jeden taki zabieg.