losmanos
Silnik: 3,0 TDI
Moc: 245 KM
Moment obrotowy: 500 Nm
Przyspieszenie od 0 do 100km/h: 6,1
Śr. spalanie w mieście: 7,2
Śr. spalanie na trasie: 5,3
Cena: od 198 tys. zł
Najważniejsi konkurenci: BMW 5, Mercedes E, Lexus GS
Lżejsze i bardziej ekonomiczne.
Priorytetem dla konstruktorów nowej generacji Audi A6 była lekkość i ekonomia jazdy. Nie oznacza to jednak, że nie zadbano o typowy dla tego auta luksus i dynamikę jazdy.
Choć nowy model wprowadza wiele zmian, trudno mówić tu o rewolucji. Projektanci po prostu połączyli elementy znane z innych modeli, tworząc nową kompozycję ze znanych składników. Tył z A4, przód z A1, bok z A8 i wnętrze z A7 - odpowiednio dopasowane wymiarami i umiejętnie połączone bezsprzecznie mogą się podobać. Nowe A6 pozostaje przy tym eleganckie, a dzięki typowym dla marki detalom ma również sportowego ducha.
Spore wrażenie robi wnętrze auta. Jest przestronne i w umiejętny sposób łączy klasyczną elegancję z nowoczesną techniką. Mnie najbardziej podobają się wersje z matowym drewnem okalającym deskę (można je zamienić na aluminium lub włókno węglowe).
W nowym Audi A6 nie zabrakło licznych nowinek technicznych, choć tym razem są one ładnie poukrywane i nie rzucają się w oczy. Należy do nich choćby wielki ekran komputera i nawigacji, który możemy schować w desce rozdzielczej, a także głośniki topowego systemu audio Bang&Olufsen, wysuwające się z podszybia.
W nowym modelu przekonstruowano nieco sterowanie systemu MMI, tak aby było ono nieco łatwiejsze, a cały system dostępny jest w języku polskim. Nowością jest możliwość zamówienia znanego z A8 interfejsu dotykowego (litery wpisujemy palcem, a nie wybieramy pokrętłem), a także szereg funkcji internetowych - w aucie możemy stworzyć hot spot dla urządzeń mobilnych, a nawigacja może wyświetlać dokładne zdjęcia satelitarne z Google Maps (mistrzostwo świata!).
Oprócz tego do samochodu możemy zamówić cały szereg systemów wspomagających kierowcę i uprzyjemniających jazdę - od systemu utrzymującego pas ruchu, poprzez adaptacyjny tempomat z funkcją ruszania w korkach, reflektory w technologii LED, na pneumatycznym zawieszeniu o regulowanej twardości i wysokości oraz systemie odczytującym znaki drogowe i wyświetlającym je na przedniej szybie kończąc.
Właściwie wszystkie dostępne w A6 silniki przeszły modyfikacje mające na celu obniżenie spalania. Możemy wiebrać pomiędzy benzynowymi motorami V6 - 2,8 FSI 204 KM i doładowanym 3,0 TFSI 300 KM oraz dieslami 2,0 TDI 177 KM i 3,0 TDI w wariantach 204 i 245 KM. Silniki mogą pracować wyłącznie z automatycznymi skrzyniami S-Tronic i Multitronic. Tradycyjnie dostępny jest również napęd quattro dla najmocniejszych wersji.
Do jazd testowych na polskiej premierze wybrałem samochód z najpopularniejszym w naszym kraju silnikiem 3,0 TDI o mocy 245 KM, współpracującym z napędem quattro i skrzynią S-Tronic. Idealnie sprawdza się on pod maską dosyć dużego auta i zapewnia osiągi jakich można się spodziewać po samochodzie tej klasy: 6,1 s do 100 km/h i 250 km/h prędkości maksymalnej (ograniczonej elektronicznie). Według producenta przy takich osiągach motor ma palić średnio zaledwie 6 l na 100 km. Trasa, którą przebyłem, była dosyć krótka, więc trudno mi to zweryfikować, ale z pewnością mogę powiedzieć, że autem jeździ się wyjątkowo przyjemnie, a silnik, nawet gdy mocniej przyciskamy pedał gazu, wcale nie musi mocno wkręcać się na obroty, dysponuje bowiem momentem obrotowym wynoszącym aż 500 Nm.
Nowe Audi A6 jest niższe od poprzednika i ma podobną długość. Jest natomiast szersze i ma większy rozstaw osi, co w połączeniu z mniejszą masą pozytywnie wpłynęło na prowadzenie. Gdy uruchamiamy tryb sport, pojazd z łatwością pozwala przerzucać się z zakrętu w zakręt i w żadnym stopniu nie daje odczuć, że mamy do czynienia z dużą limuzyną.
Oczywiście pasażerowie nie uświadczą tu ani odgłosów pracy zawieszenia, ani nieprzyjemnego ryku silnika czy szarpania. Nawet traktowane brutalnie, Audi nie traci typowego dla aut klasy wyższej fasonu.
Ceny nowego Audi A6 rozpoczynają się od 198 tys. zł. Auto jest już dostępne u dilerów.
