Czasy, kiedy AMD walczyło z Intelem jak równy z równym minęły bezpowrotnie. I, niestety, nie są to pobożne życzenia fanboy’ów Chipzilli. Tym, którzy jeszcze wierzyli, że gigant z Sunnyvale powróci do gry, resztki nadziei odebrał Mike Silverman – rzecznik AMD.



Wygląda na to, że klęska Bulldozerów przelała czarę goryczy i zmusiła szefostwo AMD do rewizji strategii na najbliższe lata. W rezultacie po przeszło trzech dekadach współzawodnictwa doczekaliśmy się oświadczenia „zielonych”, że wszyscy powinni porzucić myślenie w kategorii „Intel kontra AMD„, bo to już przeszłość.

Jak widać nawet „wsparcie” kwotą 1,25 mld dolarów przez Intela w ramach ugody dotyczącej praktyk monopolistycznych (2009 r.) nie pomogło. Szumnie zapowiadane, dopracowywane miesiącami Bulldozery okazały się niewypałem, a producent nadal boryka się z rozmaitymi problemami, z finansowymi włącznie.



Oczywiście nie oznacza to, że AMD całkowicie zarzuci produkcję i rozwój chipów zgodnych z mikroarchitekturą x86. Po prostu krzemowy gigant skupi się na rozwiązaniach przeznaczonych dla mniej zamożnych użytkowników i rynków wschodzących. Nieco środków przeznaczy też na inwestycje w chmury.

Na pewno nie zostaną zaniedbane karty graficzne, bowiem AMD dzięki przejęciu ATI (2006 r.) na rynku GPU radzi sobie bardzo dobrze. Szkoda tylko, że musimy zapomnieć o high-endowych procesorach w konkurencyjnych cenach. Oczywiście na reakcję rynku na oświadczenie Silvermana nie trzeba było długo czekać.



Chipy Intela już zaczynają drożeć. A, i dopłat do ultrabooków nie będzie. Rzecznik Intela już zdążył zdementować te „absolutnie nieprawdziwe informacje”. Na koniec warto wiedzieć, że PR AMD właśnie przeliczył tranzystory w Bulldozerach i, wg doniesień z Anandtecha, okazało się, że jest ich 1,2 mld, a nie 2 mld, jak twierdzono przez ostatnie 3 miesiące…

Kod:
Źródło : http://gadzetomania.pl/2011/12/03/amd-konczy-rywalizacje-z-intelem-bedzie-nas-to-drogo-kosztowac
Autor : Jacek Klimkowicz