Liga Włoska (Serie A)

Serie A. Koniec strajku piłkarzy

http://bi.gazeta.pl/im/3/10234/z10234503Z.jpg

Związek Włoskich Piłkarzy (AIC) i władze włoskiej ligi reprezentujące kluby doszły do porozumienia w sprawie podatku solidarnościowego uchwalonego przez Silvio Berlusconiego. Tym samym zakończył się strajk zawodników klubów Serie A. Rozgrywki w Italii rozpoczną się w piątek. Liga ruszy z jednokolejkowym opóźnieniem

Porozumienie między piłkarzami a klubami wygaśnie wraz z końcem sezonu. Pozwoli jednak wznowić po wakacyjnej przerwie rozgrywki Serie A. Liga włoska miała wystartować już w zeszłym tygodniu, jednak piłkarze w ramach protestu przeciwko dodatkowym obciążeniom finansowym, jakie mieliby pokryć z własnej kieszeni, nie wybiegli na boisko.

Kością niezgody okazał się tzw. podatek solidarnościowy, który chcąc ratować chylące się ku upadkowi finanse kraju ustanowił włoski rząd z Silvio Berlusconim na czele. Według nowego prawa podatkowego zarabiający 90 tysięcy euro miesięcznie mieliby oddawać na rzecz skarbu państwa dodatkowe 5% dochodu, a ci 150 tysięcy euro - 10%.

Piłkarze chcieli, aby płacili pracodawcy. Kluby z kolei nie widziały powodu, dla którego miałyby ponosić ekstra koszta.

Drugi powód strajku - piłkarze, którzy mimo seniorskiego kontraktu nie łapią się do pierwszej drużyny, chcieli, aby kluby zapewniały im treningi z podstawowym składem. Innego zdania byli włoscy włodarze. Ich zdaniem taką decyzję powinien podejmować trener.

Porozumienie zostało osiągnięte dzięki dużym ustępstwom ze strony piłkarzy. - Zagramy. Moim zdaniem udało nam się tymczasowo zażegnać konflikt dzięki dobrej woli piłkarzy - skomentował reprezentujący zawodników Serie A podczas negocjacji Damiano Tommasi, prezydent AIC.

Z wyniku negocjacji zadowolony jest Maurizio Beretta, szef włoskiej ligi. - Opłacało się prowadzić tak twarde negocjacje. Klubom udało się osiągnąć większość z tego co chciały.

- Jeśli Berretta tak twierdzi, znaczy to tyle, że nie będziemy mieli większego problemu z podpisaniem nowego kontraktu - skomentował słowa szefa włoskiej ligi Tommasi.

Serie A ruszyła w piątek z dwutygodniowym opóźnieniem.

info: sport.pl

Serie A. Fiorentina pokonała Bolognę. Czyste konto Boruca

http://bi.gazeta.pl/im/6/8691/z86918...Fiorentina.jpg

Fiorentina w pierwszym meczu sezonu pokonała na własnym stadionie Bolognę 2:0. Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał Artur Boruc.

Fiorentina rozpoczęła ten mecz od zdecydowanych ataków i pewnie pokonała rywala. Przeważała od początku do końca. Pierwszą bramkę w 20. minucie zdobył Alberto Gilardino, który wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony i strzałem głową nie dał szans Gilletowi. Groźnie pod bramką Boruca było tylko w 34. minucie, gdy po obronie strzału Pulziettiego piłka spadła pod nogi Pereza, który trafił jednak w słupek.

Druga połowa to kolejne ataki Fiorentiny, które przyniosły skutek już trzy minuty po wznowieniu gry. Dokładne podanie Joveticia pewnie wykorzystał Cerci. Więcej goli w tym meczu, mimo ciągłych ataków gospodarzy, już nie zobaczyliśmy.

info: sport.pl

2.KOLEJKA WYNIKI

http://img163.imageshack.us/img163/5674/ligwlo2kol.jpg

Mecz Napoli - Juventus przełożony

http://bi.gazeta.pl/im/4/10367/z1036...e-spotkaja.jpg

Zaplanowany na niedzielny wieczór mecz Napoli - Juventus został przełożony z powodu obfitych opadów deszczu. Wcześniej z tego samego powodu przełożono spotkanie Genoi z Interem. Nowe terminy rozegrania meczów 11. kolejki Serie A nie są jeszcze znane.

W wyniku burz, które od kilku dni szaleją na południu Włoch, ten region kraju jest zagrożony powodzią. W Genui doszło już do miejscowych podtopień w wyniku których zginęło sześć osób. O przełożeniu meczu Genoa - Inter zdecydowano już w piątek. O tym, że nie odbędzie się także spotkanie Napoli - Juventus poinformował m.in. burmistrz Neapolu. W tym mieście specjalna komisja o możliwości rozegrania meczu zaczęła radzić w niedzielę o godz. 12.30, po tym jak sobotnia burza zalała przejścia podziemne na stadionie San Paolo. W niedzielę też lało. Pod Neapolem śmierć poniósł mężczyzna, na którego samochód zwaliło się drzewo.

info: sport.pl

Chievo pokonało Fiorentinę z Borucem w składzie

http://bi.gazeta.pl/im/4/8629/z8629754Z,Artur-Boruc.jpg

Chievo wygrało na własnym stadionie z Fiorentiną 1:0. W bramce gości cały mecz rozegrał Artur Boruc.

Trwa słaba passa Fiorentiny. Drużyna Sinisy Mihailovicia przegrała kolejny mecz, tym razem z Chievo, które zrównało się z drużyną z Florencji punktami. Oba zespoły po 10. kolejkach mają na koncie po 12. punktów.

Spotkanie rozpoczęło się od lekkiej przewagi gospodarzy, choć trzeba przyznać, że i tak nie obfitowała w sytuacje podbramkowe. Boruc musiał interweniować m.in. po strzale Bradleya.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Konsekwentna gra Chievo przyniosła rezultat w 66. minucie. Wtedy Boruca zdołał pokonać Rigoni. Na kilkanaście minut goście zdołali przejąć inicjatywę, ale wyrównać już nie dali rady. A mogli przegrać jeszcze wyżej. Piłka po uderzeniu Hetemaja trafiła w poprzeczkę.

info: sport.pl

Del Piero opuścił boisko po kopnięciu w twarz

http://bi.gazeta.pl/im/4/9498/z94983...-Del-Piero.jpg

Kapitan Juventusu Turyn, 37-letni Alessandro del Piero opuścił w niedzielę boisko z twarzą zalaną krwią. W 62. minucie meczu piłkarskiej Serie A przeciwko Cesenie został kopnięty w łuk brwiowy przez obrońcę rywali, Marco Rossiego.

Pierwszej pomocy medycznej udzielili mu lekarze klubowi przy ławce zespołu. Po założeniu opatrunku został zabrany do szpitala.

Piłkarze Juventusu Turyn pozostają jedyną niepokonaną drużyną w obecnym sezonie włoskiej ekstraklasy, a po niedzielnym zwycięstwie nad Ceseną 2:0 ponownie zostali liderami tabeli. Po 13 kolejkach o dwa punkty wyprzedzają broniący tytułu Milan i Udinese.

Zespół "Juve" musiał sobie radzić bez rozgrywającego Andrei Pirlo, który pauzował za żółte kartki. Jego brak szczególnie w konstruowaniu ataków był widoczny, a gospodarze długo nie mogli sforsować szczelnej defensywy Ceseny.

Udało się to dopiero w 72. minucie Claudio Marchisio, który rozgrywa najlepszy sezon w karierze. W niedzielę już po raz szósty wpisał się na listę strzelców, a to dopiero 13. kolejka. Poprzednio jego najlepszy dorobek strzelecki z całych rozgrywek do cztery trafienia.

Siedem minut przed końcem na 2:0 podwyższył i ustalił wynik Arturo Vidal, który wykorzystał rzut karny. Sytuacja, po której sędzia podyktował jedenastkę wzbudziła sporo kontrowersji i protesty piłkarzy Ceseny - 42-letni bramkarz Francesco Antonioli zderzył się z Emanuele Giaccherini, a sędzia uznał, że faulował i pokazał mu do tego czerwoną kartkę.

Ponieważ przyjezdni wykorzystali wcześniej limit trzech zmian, w bramce stanął Guillerme Rodriguez, ale nie zdołał obronić uderzenia Chilijczyka.

Jubileuszowego, 500. meczu w Serie A (debiutował 12 września 1993 roku) nie będzie miło wspominał Alessandro del Piero. 37-letni piłkarz w 62. minucie został kopnięty w głowę przez obrońcę rywali Marco Rossiego i po pęknięciu łuku brwiowego zalał się krwią. Na boisku pierwszej pomocy udzielił mu sztab medyczny "Starej Damy", ale konieczna była wizyta w szpitalu.

Z dogonienia Juventusu nie rezygnuje Milan. "Rossonerri" pokonali w sobotę na wyjeździe Genoę 2:0. 102. gola we włoskiej ekstraklasie zdobył Zlatan Ibrahimovic, a drugiego gola dla gości uzyskał Antonio Nocerino.

Szwed trafił z rzutu karnego, a chwilę wcześniej czerwoną kartką został ukarany gracz Milanu Gruzin Kacha Kaładze.

Udinese ma najlepszą defensywę w lidze i straciło dotąd tylko sześć goli. W 13. kolejki sposobu na jego obronę nie znaleźli piłkarze Interu Mediolan. Na San Siro jedyną bramkę zdobył Chilijczyk Mauricio Isla i goście zwyciężyli 1:0.

W końcówce rzutu karnego nie wykorzystał najlepszy snajper ekipy z Udine Antonio di Natale, a jego uderzenie z 11 metrów obronił brazylijski bramkarz gospodarzy Julio Cesar. Inter był bliski wyrównania w jednej z ostatnich akcji, ale w dobrej sytuacji Giampaolo Pazzini... pośliznął się. Inter w tabeli jest dopiero 15.

Cenne zwycięstwo nad Romą 3:0 odniosła Fiorentina z Arturem Borucem w bramce. Spory wpływ na przebieg meczu miało usunięcie z boiska obrońcy gości Juana już w 16. minucie gry. Brazylijczyk sfaulował w polu karnym Stevana Jovetica, a reprezentant Czarnogóry sam wykorzystał rzut karny.

Podobna sytuacja miała miejsce pięć minut przed końcem gry, kiedy za zagranie ręką czerwoną kartkę ujrzał Hiszpan Bojan Krkic, a karnego na trzecią bramkę dla gospodarzy zamienił Santiago Silva, ustalając rezultat na 3:0.

Dziesięć minut wcześniej czerwoną kartką został również ukarany Argentyńczyk Fernando Gago, więc stołeczny zespół kończył spotkanie w ósemkę.

Fiorentina awansowała na dziesiątą pozycję w tabeli, a Roma jest ósma. Oba zespoły dzieli tylko punkt.

sport.pl

Serie A. Kolejne dwa mecze przełożone z powodu śniegu

http://bi.gazeta.pl/im/3/11067/z1106...--Juventus.jpg

Zaplanowane na środę spotkania 21. kolejki Serie A pomiędzy Bologną a Fiorentiną oraz Sieną i Catanią zostały przełożone z powodu intensywnych opadów śniegu. We wtorek odwołano z tej samej przyczyny mecz Parmy z Juventusem Turyn.

Pozostałe sześć spotkań, które zgodnie z terminarzem mają zostać rozegrane 1 lutego, powinny się odbyć. W czwartek Novara podejmować będzie Chievo Weronę.

W tabeli ligi włoskiej prowadzi Juventus, który może jednak stracić w środę pozycję lidera na rzecz AC Milan. "Rossoneri", którzy zagrają tego dnia z Lazio Rzym, tracą do "Starej Damy" jeden punkt.

sport.pl