Wątek: Sex czarne dowcipy

Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1 Sex czarne dowcipy cz I. 
    Pozytywnie zakręcona

    Awatar Limonka
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    249
    Podziękował/a
    663 razy
    118 podziękowań za 40 postów
    Siła reputacji
    57
    Agencja towarzyska

    12-letni synek, pyta ojca
    - Tato, a co właściwie robi się w agencji towarzyskiej?
    Ojciec mocno zakłopotany odpowiada:
    - Synku, ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, że robi się tam człowiekowi dobrze za pieniądze. Synek jest ciekawy. Raz dostaje od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na film biegnie do owej agencji i dzwoni do drzwi.
    Otwiera mu zdziwiona pani:
    - A co ty chłopczyku chciałeś?
    - No, chciałem, żeby mi zrobić dobrze, mam nawet pieniądze! Pani poprosiła chłopca do środka, następnie zaprowadziła do kuchni, ukroiła trzy duże pajdy świeżego chleba, posmarowała masłem, miodem i podała chłopcu. Chłopiec wpada do domu i krzyczy;
    - Mamo, tato byłem w agencji towarzyskiej. Ojciec o mało co nie spadł z krzesła, mamie oczy na wierzch wyszły.
    - I co?! - pytają nieśmiało rodzice
    - Dwie zmogłem, ale trzecią już tylko wylizałem...
    Matka zemdlała.


    Jaki zawód taki sex


    DENTYSTA- Szerzej, szerzej, chwileczkę i już po bólu!
    FOTOGRAF - Nie ruszać się, proszę o przyjemny wyraz twarzy, skończone.
    ZEGARMISTRZ - O, co ja widzę, ktoś tu już przede mną majstrował!
    GINEKOLOG - Zajrzę do pani jeszcze.
    ANESTEZJOLOG - Na pewno nic nie poczujesz, a po wszystkim cię obudzi.
    TYNKARZ - Zaciera tylko jedną ręką.
    MURARZ - Cegła na cegłę i dużo zaprawy.
    BLACHARZ - Wszystko ma wykute na blachę.
    MECHANIK - Umie tylko grzebać w podwoziu.
    INFORMATYK - Nie rusza się z miejsca, tylko pracuje joystickiem.
    BIZNESMEN - Zrobi dla ciebie wszystko - to tylko kwestia ceny.
    KURIER - Dobrze, ale stanowczo za szybko.
    FRYZJER - Wytnie Ci ostry numerek.
    PEDIATRA - Traktuje cię jak dziecko.
    CHIRURG - Rżnie ostro, aż krew się leje.
    KAMERZYSTA - Lubi patrzeć.
    MALARZ - Macha pędzlem i chlapie wszędzie.
    HYDRAULIK - Przepchnie każdą, starą rurę.
    ELEKTRYK - Chwilka i po spięciu.
    KIEROWCA - Zawsze wybiera tą samą, sprawdzoną trasę.
    STOLARZ - Hebluje tylko płaskie deski.
    KRAWIEC - Zauważy każdą dziurkę.
    NAUCZYCIEL - Po wszystkim wystawi ci ocenę.
    PSYCHOLOG - Położy cię na kozetce i chętnie wysłucha.
    SAPER - Zwraca uwagę na wszystkie miny.
    POETA - Dla niego liczą się przeżycia duchowe.
    PILOT - Wszystkie przeleci!
    MASAŻYSTA - Wszystko robi rączkami.
    LOGOPEDA - Najlepiej operuje językiem.
    POLICJANT - Zawsze przygotowany do akcji
    ŻOŁNIERZ- Zawsze strzela celnie
    SPORTOWIEC - 10 pompek, 4 brzuszki, najważniejsze są cycuszki
    DETEKTYW - Zagląda do każdej dziury
    GÓRNIK - Działa po ciemku i wali na oślep
    NUREK GŁĘBINOWY - Głęboka penetracja to jego specjalność
    KUCHARZ - Pieprzy ostro i delektuje się smakiem.


    kredka i ołówki


    Kredka i dwa ołówki pojechały na wakacje
    Po paru miesiącach kredka wraca z brzuszkiem
    Który ołówek jest ojcem?
    TEN BEZ GUMKI!

    Dłuuuugi...

    Był sobie koleś, który miał dziewczynę imieniem Wendy i wytatuował sobie jej imię na penisie. Całość było widać tylko na stojącym członku, normalnie można było odczytać tylko WY.
    Pewnego razu w kiblu zobaczył, że do pisuara obok leje murzyn, który też ma WY.
    -A co to? Też WENDY?
    -Nie, WELCOME TO JAMAICA HAVE A NICE DAY
    .


    Savoir-vivre


    Zajęcia z savoir-vivreu. Prowadzi kobieta, wśród uczestników sami panowie.
    Pani zadaje pytanie:- Jesteście na przyjęciu lub w restauracji.
    Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową
    nieobecność.- Idę się wysikać - padła propozycja z sali.
    - No niestety - odparła prowadząca - słowo "wysikać" może zostać uznane za Prostackie I grubiańskie.
    - Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny uczestnik.
    - No cóż - prowadząca na to - mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły?
    - Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik - ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji.


    Najniższa półka


    Pewna młoda kobieta spotyka w barze fantastycznego faceta. Zaczepia go, rozmawiają cały wieczór, na koniec opuszczają razem bar. Wieczorny spacer kończy się pod drzwiami mieszkania faceta. Facet zaprasza kobietę do
    środka... W mieszkaniu znajduje się mnóstwo pluszowych misiów, cale półki, posegregowane według wielkości. Małe na najniższych półkach, średnie na środkowych półkach i te duże, na samej górze... Kobieta jest zdziwiona, że trafiła na zbieracza pluszowych misiów, ale nic nie mówi, jest zaskoczona, ale z drugiej strony cieszy się, że trafiła na takiego uczuciowego i wrażliwego faceta. Odwraca się do niego... całuje go... zdejmuje suknię...
    Stało się to, o czym cały wieczór marzyła... Po fantastycznej nocy pełnej namiętności, leży obok swojego wyśnionego faceta i pyta:
    - I jak było?
    - Możesz sobie wybrać nagrodę z najniższej półki...


    Mąż i żona


    Przychodzi mąż do domu po ciężkim dniu w pracy, patrzy a tam żona rozanielona leży na łóżku i rozkłądając nogi w jego strone mówi:
    -Wypier*ol mnie jak świnie!
    Mąż otwierając drzwi wyjściowe drze sie na całe gardło:
    -Wypierdalaj!!!


    Sperma nie z naszego podwórka


    Siedzą trzy dziewczynki na ulicy i widzą leżącą ciecz.
    Pierwsza - pięciolatka - mówi: To chyba nie ślina!!!
    Druga - dziesięciolatka - patrzy i mówi: To sperma.
    Trzecia - piętnastolatka - bierze ciecz na palec, próbuje językiem i mówi: Tak, to sperma, ale nie z naszego podwórka.

    Po brazylijsku

    Późny wieczór. TV - Lublin przestaje nadawać. Żona odkłada pilota i gasi światło. Mąż próbuje zainteresować żonę... Ona się broni:
    - Zmęczona jestem, praca, dzieci, sprzatanie...
    Mąż nie daje za wygraną i kusi:
    - Kochanie, a może po brazylijsku?
    Żona daje się przekonać:
    - Dobra, dawaj stary...
    Mąż jak zwykle na pączka... Raz, dwa, trzeci raz jak zwykle nie wyszło... kończy normalnie jak zawsze... odwraca się do ściany... chrapie...
    Żona:
    - Kochanie, miało być po brazylijsku!!!
    Mąż zaspanym głosem szepcze:
    - Przepraszam kochanie. Cza - cza - cza...

    Pozycja na Urząd Skarbowy


    Mąż do żony:
    - Zrobimy to na "urząd skarbowy"?
    - A jak to jest na "urząd skarbowy"?
    - Ty będziesz miała związane ręce, a ja dobiorę ci się do d*py...


    Łechtaczka


    Rozmawia dwóch nastolatków:
    - Stary, może ty mi wyjaśnisz- gdzie u dziewczyny jest... ta... no... łechtaczka...
    - No jak to gdzie. Jak zdejmiesz jej majteczki, rozchylasz nóżki to masz tu z przodu takie...
    - Zaraz zaraz. Z przodu???
    - No tak, z przodu.
    - O k...a!!! To ja wczoraj hemoroida wylizałem!!!


    Pukanie do drzwi

    9 rano. Pukanie do drzwi.
    Babeczka otwiera - tam facet z pytankiem:
    - Przepraszam, czy ma pani cipkę?
    Odpowiedź - "Ty chamie" - i trzask drzwi.
    Kolejny dzień - ta sama sytuacja.
    Po trzecim dniu babeczka nie wytrzymuje i opowiada całe zdarzenie mężowi.
    "Nic się nie przejmuj" - jutro mam wolne to załatwimy tę sprawę.
    Kolejny dzień - 9 rano, pukanie do drzwi. Mąż - przyczaja się za drzwiami - żona otwiera - ten sam gość:
    - Przepraszam czy ma pani cipkę?
    Babeczka spogląda ukradkiem na męża - on kiwa głową żeby potwierdziła:
    - Mam - pada odpowiedź z jej strony
    - To niech pani da swojemu mężowi i powie żeby się odpierdolił od mojej żony - OK?


    Minetaur


    - Jak się nazywał potwór, grasujący na wyspie Lesobs ?
    - Minetaur.

    Warto poczekać


    W jednym przedziale jadą mężczyzna i kobieta, sami, trasa długa. Facet czyta gazetę, a kobieta - to się na siedzeniu powierci, a to oczami pomruga, a to westchnie... Facet - siedzi jak skała. W końcu, po godzinie, babka nie wytrzymuje:
    - Panie, pan jesteś mężczyzna, czy nie? Już godzinę pana kokietuję, a pan na mnie uwagi nie zwraca! Powiem wprost: zajmijmy się seksem!
    - Zawsze mówiłem - odparł facet odkładając spokojnie gazetę na bok - że lepiej godzinę przeczekać niż trzy godziny namawiać.

    Orgia

    Mały Jasio chodzi do klasy matematycznej. Pewnego dnia nauczyciel wezwał go do odpowiedzi:
    - Gdybym ci dał 500 złotych - mówi nauczyciel - a ty byś dał 100 zł Marysi, 100 zł Basi i 100 zł Zuzi, to co byś miał?
    Rezolutny Jasio na to:
    - Orgię.


    Trzy razy na dywanie


    Żona do męża w czasie kłótni:
    - Co Ty sobie myślisz, ja też chce mieć jakieś kieszonkowe. W związku z tym od dzisiaj za sex w pościeli płacisz mi 100zł, a na dywanie 30zł.
    Mąż na to:
    - A żeby Cię babo szlag jasny strzelił ..... - po czym wyszedł z domu.
    W celibacie wytrzymał tydzień, po tym czasie przychodzi w milczeniu do żony, kładzie stówę na stół i patrzy na nią. Żona bez słowa zaczyna się rozbierać i kieruje się w stronę pościeli. Mąż widząc to odpowiada szybko:
    - Nie, nie, nie, kochana, nie myśl sobie.... trzy razy na dywanie i dycha z powrotem

    Zamów pan zupę
    W restauracji kelnerka przyjmuje zamówienie od klienta, ten chcąc ją poderwać odpowiada:
    - Za pączki całuję w rączki
    - Za ciasteczka całuję w usteczka
    Kelnerka na to:
    - Panie, zamów se Pan zupę i... daj mi Pan spokój

    Jak się spuścić?

    Chodził pająk po brzegu szklanki pełnej wody i zastanawiał się jak się spuścić żeby nie wpaść


    Piwo i sex


    Czym jest seks, erotyka i pornografia z punktu widzenia miłośników piwa ?
    - seks jest gdy osobiście pijesz piwo
    - erotyka natomiast wtedy, gdy oglądasz piwo i wyobrażasz sobie, że je pijesz
    - pornografia zatem jest wtedy, gdy widzisz gościa pijącego piwo i marzysz by być na jego miejscu...
    seksie Jaś z Małgosią!

    Poszła Małgosia do babci i pyta się wskazując na krok:
    -co ja tu mam?
    -gniazdko,
    Poszedł Jaś do dziadka i pyta wskazując na krok:
    -co ja tu mam?
    -ptaszka
    Potem dziadkowie nakrywają dzie ci i pytają się co wy robicie??
    -wkładamy ptaszka do gniazdka
    Zajść w ciążę w biegu

    Szanowny Panie Rumian, czy kobieta może zajść w ciążę w biegu??
    P. R.: Stanowczo NIE. Poniewaz kobieta z uniesioną spódnica biegnie szybciej niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami.

    Szanujący się mężczyzna

    Ojciec przyłapuje młodzieńca całującego córkę.
    - Pan całujesz moją córkę! Spodziewam się, że wiesz pan, co teraz powinien zrobić szanujący się mężczyzna?!
    - Wiem doskonale, czekam tylko, aż zostawi nas pan wreszcie samych...


    Co to jest apatia?
    - Stosunek do stosunku po stosunku!


    Prosty człowiek, ale uczciwy

    Caryca Katarzyna szukała wytrawnego kochanka, lecz żaden z kandydatów nie wytrwał dłużej niż 50 orgazmów. Katarzyna była niepocieszona. Wkrótce jednak dowiedziała się ze w dalekiej syberyjskiej puszczy mieszka młody drwal, który może zaspokoić każda kobietę. Udała się Katarzyna do owego drwala i mówi:
    - Albo zaspokoisz mnie 100 razy, albo mój kat zetnie ci głowę.
    Drwal się zgodził i wspólnie z caryca odliczali kolejne orgazmy drwala:
    - 1, 2, 3, ..50, ........,90, ..... Katarzyna już nie wytrzymuje, ale drwal mówi miało być 100, to będzie 100, i liczą dalej. Gdy doszło do 99 orgazmu Katarzyna kłamiąc krzyczy:
    - 100!
    - Nie, 99 mówi drwal.
    - 100, według moich rachunków jest już setny raz.
    - Caryco, mówi drwal, ja jestem człowiek prosty, ale uczciwy, pogubiliśmy się w rachunkach więc zaczynamy od nowa!

    W pociągu

    Do przedziału wagonu sypialnego przez pomyłkę sprzedano bilet mężczyźnie i kobiecie. Lekko zażenowani kładą się spać, mężczyzna na górnej koi. Zanim zasnęli, kobieta widzi spuszczoną na sznureczku kartkę, a tam napisane:
    - Jeśli chce pani spędzić ze mną tę noc, proszę delikatnie pociągnąć za sznurek. Jeśli nie, proszę pociągnąć 100 razy, z tym że ostatnie 20 bardzo szybko.

    zmarł?

    lekarz ,wykonując sekcję zwłok widząc członek długości ok.45cm.wyciął go aby zademonstrować nazajutrz studentom.zawiną go w gazetę i przez roztargnienie wsunął do kieszeni płaszcza.Bedąc już w domu,przy kolacji słuszy szelest gazety a następnie głos żony-kochanie,to pan Ludwik nie żyje?

    Rozmiar

    Chłopina ze wsi przyjechał do miasta na dzień targowy. Płody ziemi sprzedał i żonine prośby pamiętając udał się do sklepu dokonać zakupu majtek.
    - Majtki mnie potrzebne, dla żony - mówi do ekspedientki
    - A jaki rozmiar, gospodarzu?
    Chłopina drapie się w szczecinę.
    - Rozmiar, rozmiar... Była kiedyś na wsi?
    - Byłam gospodarzu, nawet ze wsi pochodzę - odpowiada miła ekspedientka
    - Nu, to ja powiem tak: jak ja kiedyś wracał z pola to jej majtki sie na płocie suszyli...
    - Ale rozmiar jaki?
    - Nu... tak gdzieś... na cztery sztachiety.

















    Ostatnio edytowane przez Limonka ; 31-10-11 o 18:20 Powód: ,
    Odpowiedz z cytatem  
     

Informacje o wątku
Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Tagi dla tego wątku

Zobacz tagi

Bookmarks
Bookmarks
Uprawnienia umieszczania postów
  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •